Plan naprawy finansów Grudziądza legł w gruzach? Nadzieja prezydenta Macieja Glamowskiego jest teraz w Senacie
Sejm odrzucił poprawkę, która zwiększyłaby szanse na otrzymanie przez Grudziądz 320 mln zł rządowej pożyczki. - Mamy nadzieję na konstruktywne podejście Senatu - mówi Maciej Glamowski, prezydent Grudziądza. Od tego zależy powodzenie naprawy finansów naszego miasta według jego pomysłu.
Parlament przegłosował w piątek budżet państwa. Nie ujęto w nim poprawki, o którą wnosił poseł Tomasz Szymański z Koalicji Obywatelskiej.
Poseł proponował premierowi
„Wszyscy posłowie PiS z województwa zagłosowali przeciw zgłoszonej przeze mnie poprawce do budżetu państwa polegającej na utworzeniu rezerwy 250 mln zł z przeznaczeniem na wypłatę pożyczki na pokrycie deficytu związanego z przejęciem przez Grudziądz długu Regionalnego Szpitala Specjalistycznego ” - tuż po głosowaniu ogłosił poseł Szymański.
W przyjętym przez Sejm projekcie budżetu państwa, na pomoc samorządom realizującym programy naprawcze jest kwota 250 mln zł. Tymczasem sam Grudziądz liczył na rządowe wsparcie w wysokości 320 mln zł. Znając projekt rządu, poseł Szymański już wcześniej proponował premierowi wydzielenie specjalnej 250-milionowej puli na pomoc dla naszego miasta. Argumentował, że powodem zadłużenia Grudziądza są zobowiązania przejmowane od czekającego na przekształcenie szpitala.
W sprawie pożyczki do Mateusza Morawieckiego list wystosował prezydent Glamowski.
W sprawie pożyczki dla Grudziądza do Mateusza Morawieckiego list wystosował prezydent Glamowski. Czy i jaką otrzymał odpowiedź? Czytaj w dalszej części artykułu.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień