Plan Morawieckiego: bilion złotych na zbudowanie dobrobytu Polaków

Czytaj dalej
Fot. fot. Piotr Smoliński
Zbigniew Biskupskiz.biskupski@polskatimes.pl

Plan Morawieckiego: bilion złotych na zbudowanie dobrobytu Polaków

Zbigniew Biskupskiz.biskupski@polskatimes.pl

Rada Ministrów przyjęła uchwałę o wdrożeniu „Planu na rzecz odpowiedzialnego rozwoju”. By nie wpaść w pułapkę średniego rozwoju, rząd przygotował nową politykę gospodarczą. Wszyscy obywatele będą mieli takie same szanse skorzystania z efektów wzrostu gospodarczego.

Rada Ministrów przyjęła we wtorek „Plan na rzecz odpowiedzialnego rozwoju”, popularnie określany mianem planu Morawieckiego. „To nowy model rozwoju Polski, nowy model rozwoju gospodarczego, taki z którego będzie miał szansę skorzystać każdy obywatel”.

Stworzenie takiego programu Beata Szydło zapowiadała już w swoim expose 18 listopada ub. r. w Sejmie, a po wtorkowym posiedzeniu rządu przypomniała, że jest to jeden ze sztandarowych programów, do realizacji których Prawo i Sprawiedliwość (PiS) zobowiązało się w trakcie kampanii wyborczej.

Podkreślając w expose groźbę popadnięcia Polski pułapkę średniego rozwoju, premier Szydło zapowiadała w listopadzie powstanie nowej strategii gospodarczej, której „podstawą wzrostu są inwestycje, innowacje, a nie tania siła robocza”.

Wicepremier Mateusz Morawiecki potrzebę powstania takiej strategii uzasadnił lapidarnie: „Kończy nam się paliwo, na którym jechaliśmy”. I wyjaśnił, że w rzeczywistości musimy uwolnić się z pięciu pułapek: rozwoju na kredyt, zbyt niskich oszczędności by móc inwestować i kończącego się wsparcia ze środków unijnych (obecna perspektywa finansowa jest ostatnią, w której korzystamy z tego dofinansowania). Ponadto kończy się epoka rozwoju polskich przedsiębiorstw w oparciu o przyswajanie zachodnich technologii oraz nieponoszenie kosztów emisji CO2. Na dodatek kończy się też drugi powojenny boom demograficzny, a przecież na dodatek 2-2,5 mln ludzi wyjechało z kraju.

„Plan na rzecz odpowiedzialnego rozwoju” to propozycja ominięcia tych wszystkich pułapek. „Chcemy uwolnić krajową przedsiębiorczość i chcemy stworzyć oryginalną ścieżkę rozwoju na najbliższą przyszłość: 5,10,15 lat” zapowiedział wicepremier Morawiecki.

Odpowiedzialny rozwój ma się opierać na pięciu filarach: reindustrializacji, rozwoju innowacyjnych firm, kapitału dla rozwoju, ekspansji zagranicznej, zrównoważonego rozwoju społecznego i regionalnego.

Rząd zakłada, że reindustrializacja znacząco wzmocni fundamenty polskiej gospodarki. Przemysł jest źródłem komercyjnych wydatków na badania i rozwój oraz naturalnym środowiskiem innowacji, także dla firm sektora usługowego.

Rozwój innowacyjnych firm to stworzenie polskim przedsiębiorcom warunków zwiększania skali działalności czyli, aby małe firmy mogły stawać się średnimi, średnie dużymi, a duże osiągały zdolność do globalnej konkurencji. Oznacza to przede wszystkim eliminację regulacyjnych i biurokratycznych barier w codziennym funkcjonowaniu polskich przedsiębiorstw.

Kapitał dla rozwoju oznacza zmobilizowanie środków finansowych w celu znacznego zwiększenia poziomu inwestycji w Polsce. Rozbudowa instrumentów finansowych, oferowanych przez państwowe instytucje rozwoju, jest niezbędna do wzmocnienia działających w Polsce firm, zwłaszcza z sektora MŚP.

Ekspansja zagraniczna polskich przedsiębiorstw ma być z kolei elementem pomnażania rodzimego kapitału przez zwiększenie ekonomii skali oraz wzmocnienie obecności na dotychczasowych rynkach i wchodzenie na nowe, w szczególności szybko rozwijające się, np. w Azji i Afryce.

Źródło: TVN24/x-news

Zrównoważony rozwój społeczny i regionalny to położenie nacisku na włączenie w procesy rozwojowe nie tylko aglomeracji, ale także mniejszych miast i obszarów wiejskich. Oznacza to m.in.: prowadzenie skutecznej polityki regionalnej na rzecz spójności, przeciwdziałanie powstawaniu obszarów wykluczenia oraz niwelowanie różnic w dostępie mieszkańców Polski do usług publicznych i rynku pracy. Konieczne są też programy ożywienia małych miast, rozwój rynków lokalnych oraz promowanie przedsiębiorczości i mobilności zawodowej zarówno w miastach, jak i na obszarach wiejskich z wykorzystaniem potencjałów lokalnych i subregionalnych gospodarek. Dla przykładu w Polsce Wschodniej rząd chce rozwijać klastry i doliny przemysłowe, na wzór doliny lotniczej.

- To bardzo ważne, że powstała tego typu inicjatywa - podkreśla dr Jacek Adamski z Konfederacji Lewiatan - to pierwsza w historii III RP próba wprowadzenia spójnej polityki przemysłowej”. I dodaje: - Plan ma sens, zgadzamy się z większością celów,. Jednak wszystko zależy od tego czy środki realizacji tych celów będą właściwie dobrane i będzie on właściwie administrowany. Administrowanie polityką gospodarczą państwa to niezwykle skomplikowana sprawa. Do tego są potrzebne odpowiednie instytucje, sprawni urzędnicy, odpowiednia koordynacja pomiędzy różnymi resortami i organizacjami. Bardzo wiele zależy od jakości kadr, czy umiejętności ich zarządzania.

- Główne założenia, te pięć filarów trudno kwestionować i się z nimi nie zgodzić - uważa prof. Stanisław Gomułka. - Problem tylko polega na tym, że nie wiadomo jak rząd chce ten program zrealizować i w jaki sposób sfinansować.

Podobnego zdania jest prof. Ryszard Bugaj: - Na poziomie deklarowanych celów w zupełności się z nimi zgadzam. Największe wątpliwości i pytanie to jest jak ten program ma być zrealizowany. To nie zostało powiedziane. Silne wsparcie państwa i ochrona rynku krajowego, to dzisiaj jest niemożliwe ze względu na członkostwo w UE.

Wicepremier Morawiecki zapowiedział, że jeszcze w tym roku powstaną ważne dla programu ustawy: konstytucja dla biznesu, która ma ułatwić funkcjonowanie - od strony podatkowej i regulacyjnej małych i średnich firm, a także nowe prawo zamówień publicznych, które poprzez odejście od kryterium najniższej ceny na rzecz innowacyjności oraz premiowania małych i średnich firm lepiej wydatkowane będzie 150 mld zł rocznie.

Autor Zbigniew Biskupski

Zbigniew Biskupskiz.biskupski@polskatimes.pl

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.