Pistolety w domach, strzelnica w każdym powiecie. Broń powszechna

Czytaj dalej
Marcin Koziestański, Sławomir Skomra

Pistolety w domach, strzelnica w każdym powiecie. Broń powszechna

Marcin Koziestański, Sławomir Skomra

Posłowie chcą zmienić prawo i radykalnie ułatwić dostęp do broni. Rząd ma plan masowego budowania strzelnic. Polacy mają być nie tylko uzbrojeni, ale i szkoleni, a już teraz szturmują strzelnice i pytają o kałasznikowa.

Według najnowszego sondażu 84 proc. Polaków uważa, że dostęp do broni palnej powinien być ściśle ograniczony. Tymczasem już w zeszłym roku część posłów PiS zaczęła głośno mówić o liberalizacji przepisów dotyczących posiadania broni.

- Platforma Obywatelska zrezygnowała z powszechnego poboru do wojska. W związku z tym setki tysięcy młodych mężczyzn nie nabywa podstawowych umiejętności strzeleckich, co jest istotne chociażby w przypadku obrony terytorialnej - przekonywał Stanisław Pięta z PiS.

Sprawa od początku wzbudzała kontrowersje i PiS nie poszedł dalej za propozycjami m.in. Pięty.

Nasi rozmówcy argumentują:

  • Należy zerwać z kształtowaniem w Polakach przekonania, że cywilny posiadacz broni palnej jest zagrożeniem dla porządku publicznego. Dlaczego?
  • Powszechny dostęp do broni nigdzie na świecie nie zapewnia obiektywnego bezpieczeństwa w życiu społecznym.
Pozostało jeszcze 94% treści.

Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.

Zaloguj się, by czytać artykuł w całości
  • Prenumerata cyfrowa

    Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.

    już od
    3,69
    /dzień
Marcin Koziestański, Sławomir Skomra

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.