Przedstawiciele Prawa i Sprawiedliwości wystosowali apel do zielonogórskich władz, by zwiększyły one fundusze na kontrole policji w mieście.
- Ostatnio pojawiły się głosy z rady miejskiej, że pieniądze przeznaczone na dodatkowe patrole dla policji w wysokości 202 tysięcy złotych rocznie są zbyt duże - mówi Grzegorz Maćkowiak z Prawa i Sprawiedliwości. - Jednemu z radnych nie podoba się ta kwota i uważa, że trzeba rozliczyć policję. Ja także uważam, że trzeba rozliczyć policję z wydawania tych pieniędzy, ale nie uważam, żeby to były wielkie kwoty. Nie możemy skąpić funduszy na bezpieczeństwo mieszkańców Zielonej Góry.
Przedstawiciele PiS-u chcą, by nakłady na patrole były zwiększone do pół miliona złotych. Szczególnie, że ostatnio w centrum miasta doszło do dwóch niebezpiecznych wypadków - pobity został mężczyzna pod jednym z klubów, a na ul. Bohaterów Westerplatte dwie kobiety i mężczyzna popchnęli rowerzystkę, która doznała uszczerbku na zdrowiu.
-Rozliczmy policję z wydawania pieniędzy, ale dajemy też nowe zadania. Bezpieczeństwo zielonogórzan musi być zagwarantowane - dodaje G. Maćkowiak.
- Drugi temat, który chcemy poruszyć, to kwestia języka debaty publicznej - mówi Piotr Natkański. - Prezydent Kubicki i jego ludzie w radzie miasta (ale nie tylko), używają języka pogardy i nienawiści w stosunku do swoich przeciwników politycznych.
Przedstawiciele PiS-u na potwierdzenie tych słów zacytowali słowa prezydenta Janusza Kubickiego, który na antenie jednej z rozgłośni radiowych miał nazwać radnego PiS, Jacka Budzińskiego „głupkiem”. Skrytykowali też wypowiedzi radnych z klubu prezydenckiego Zielona Razem.
- Jeżeli radny Budziński poczuł się urażony, że nazwałem go głupkiem, to oczywiście przepraszam - powiedział nam w rozmowe prezydent Janusz Kubicki. - Ale zastanawiam się, jak można nazwać osobę, która mogła zarobić w jeden dzień pięć milionów, a tego nie zrobiła? (sprawa dotyczyła sprzedania działki przy hali CRS, radny Budziński mówił, że była ona sprzedana za zbyt niską kwotę - dop. red.).
Co z większymi pieniędzmi na patrole policyjne w naszym mieście?
- Cieszę się, że PiS popiera to, co robię, bo od wielu lat dokładam pieniądze na patrole policji - mówi Janusz Kubicki. - Proszę znaleźć choć jeden rok, gdzie nie zwiększyłem tych pieniędzy. Chcę, by w mieście każdy z nas czuł się bezpiecznie.