Piotr Ptrzytocki, prezydent Krosna: Jest to nowy impuls dla wszystkich, którzy interesują się sportem żużlowym
- Wiążemy z tym projektem duże nadzieje - mówi o powstaniu Wilków Krosno Piotr Przytocki, prezydent Krosna, który dzieli swoje sportowe sympatie na kilka dyscyplin.
Gdybym był prezydentem Krosna to bym się cieszył, że powstała taka spółka, jak Wilki Krosno?
Jest to nowy impuls dla wszystkich, którzy interesują się sportem żużlowym. Wiążemy z tym projektem duże nadzieje, ale też trzeba chłodno analizować, to co się dzieje. W pierwszym sezonie nie można być szczególnie napiętym na wynik. Moim zdaniem napisana jest strategia i teraz trzeba ją konsekwetnie, krok po kroku, realizować, pozyskując coraz większą liczbę przyjaciół, sympatyków, sponsorów. Wtedy będziemy mówić, że za pięć lat zrealizujemy upragniowny cel i wówczas będziemy mieli dużo większe grono przyjaciół, którzy zgodnie działają w jednym kierunku.
W rozmowie przeczytasz m.in.:
"Żużel jest jedną z moich ulubionych dyscyplin, choć jest jeszcze kilka innych. Czasem nie do końca najważniejszy jest wynik. Cieszę się, kiedy na torze jest walka fair-play, a na trybunach satysfakcja, że mamy dobrych, walecznych zawodników i że nie zawodzą."
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień