Piłkarz Igloopolu Dębica, Konrad Lamparty leczy poważną kontuzję. Chciałby już wrócić, ale wie również, że nie może się spieszyć

Konrad Lamparty to jeden z filarów defensywy Igloopolu Dębica. Niestety, obecnie zawodnik leczy ciężką kontuzję (ma zerwane więzadło krzyżowe w kolanie) i w tej rundzie nie pojawi się w ogóle na boisku. - Z niczym nie należy się spieszyć - mówi rozsądnie piłkarz.

Przede wszystkim, jak się czujesz?

Dziękuję, czuję się bardzo dobrze, nie mogę ogólnie narzekać.

Przechodzisz wciąż jakąś rehabilitację związaną z tą kontuzją?

Powiem może w ten sposób - jestem w stałym kontakcie z fizjoterapeutą, który pomaga mi od czasu jeszcze wcześniejszej, wrześniowej kontuzji więzadeł. Jednak nie jest to typowa rehabilitacja, ponieważ przede mną jeszcze operacja, która odbędzie się dopiero pod koniec maja. Tak naprawdę więc wtedy zacznie się dla mnie bardzo ciężka praca związana z rehabilitacją po tym urazie.