Piłkarki KKP Bydgoszcz nie tworzyły zespołu
Widmo spadku zagląda w oczy drużynie Kobiecego KP coraz głębiej. W niedzielę bydgoskie piłkarki straciły kolejną szansę na punktową zdobycz.
KKP Bydgoszcz - AZS Wałbrzych 0:3 (0:1)
Bramki: Mesjasz 2 (12, karny, 51), Pluta (90+3).
KKP: Palińska - Pawłowska, Lewandowska, Kaźmierczak I, Daleszczyk - Kałuzińska (72. Siemińska), Ossowska, Wawer I (75. Siwek), Łuczak (46. Sobczyk), DudekI (46. Raczkowska) - Szlendak (62. Pancek)
Miesięczna przerwa w rozgrywkach (mecze reprezentacji) nie przysłużyła się podopiecznym Mariusza Raczkowskiego. Zespół stracił rytm meczowy, kadrowiczki (Anna Palińska, Marta Ossowska i Edyta Sobczyk) wróciły przemęczone, brakowało im też treningu z koleżankami.
Kontrowersyjny karny
Na dodatek spotkanie z akademiczkami z Wałbrzycha źle się dla gospodyń rozpoczęło. W 11. min. po klasycznej interwencji bramkarki KKP - Palińskiej zawodniczka gości szukała kontaktu. Przewróciła się , a prowadząca zawody Ewa Augustyn wskazała na punkt 11 metrów.
Utrata bramki zaraz na początku zdeprymowała na tyle gospodynie, że nie potrafiły wystarczająco się zmotywować do bardziej skutecznej gry. Bydgo-szczanki oddały, przede wszystkim, środek pola. W ich grze nie było sportowej złości, miały problemy z dokładnością podań, nie komunikowały się należycie. Słaba gra, zwłaszcza, bocznymi sektorami spowodowała, że brakowało dobrych dośrodkowań, a przez to groźnych sytuacji bramkowych.
Walczyć i wierzyć
Krótko po zmianie stron drużyna dostała drugą bramkę (bardziej był to prezent dla przyjezdnych) i jej gra kompletnie się rozkleiła. W doliczonym czasie wałbrzyszanki jeszcze skontrowały.
Do końca sezonu zasadniczego pozostały trzy kolejki, a zespół KKP zagra z zespołami z tak zwanej „grupy mistrzowskiej”. Po niej pozostanie jeszcze pięć spotkań do rozegrania.
W drużynie musi nastąpić jeszcze jeden zryw. Warto bowiem zawalczyć o pozostanie w ekstralidze, bo to znacząco wpłynie na przyszłość piłkarstwa kobiecego w mieście. W klubie jest wiele utalentowanych zawodniczek i byłoby grzechem, aby z powodu degradacji miały opuszczać Bydgoszcz.
Inne wyniki 19. kolejki: Mitech Żywiec - GOSiR Piaseczno 4:1, Zagłębie Lubin - AZS Biała Podlaska 1:0, Olimpia Szczecin - Sztorm Gdańsk 0:1, Górnik Łęczna - Medyk Konin 1:2, Czarni Sosnowiec - AZS Wrocław 2:1.