Pół promila kierowcy autobusu wycieczkowego Klasa musiała czekać na innego kierowcę, co opóźniło wyjazd uczniów na zieloną szkołę.
Pechowo zaczęła się wycieczka szkolna dla grupy uczniów, którzy wybierali się autokarem na tzw. zieloną szkołę.
Gdy kierowca mającego ich zabrać autobusu stawił się w policyjnym punkcie kontrolnym przy al. Unii Lubelskiej (koło kąpieliska Fala), policjanci stwierdzili u niego pół promila alkoholu!
54-letni łodzianin stawił się do kontroli technicznej autobusu tuż przed godziną 8. Musiał sporo wypić poprzedniego dnia czy wieczoru.
- Policjanci ruchu drogowego badają nie tylko stan techniczny pojazdu, ale także stan psychofizyczny kierowcy, a najważniejsza jest trzeźwość i wskazania tachografu, który rejestruje godziny spędzone za kółkiem - tłumaczy Marzanna Boratyńska z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Miejskiej Policji. - Od wszystkich tych czynników zależy bezpieczeństwo w czasie podróży naszych pociech i każdego, kto rusza w drogę.
W tym przypadku kierowca nie tylko musiał poprosić o zastępstwo za kółkiem, ale jeszcze stracił prawo jazdy na dwa lata, grozi mu też kara pozbawienia wolności do lat dwóch.
W sezonie wycieczek i zbliżających się wyjazdów wakacyjnych punkt kontroli pojazdów jest czynny codziennie w godzinach od 6.30 do 9. Funkcjonariuszy można też wezwać na miejsce zbiórki przed wyjazdem, ale wtedy trzeba się liczyć z tym, że na ich przyjazd trzeba będzie poczekać. Lepiej więc, organizując wyjazd, od razu ustalić z przewoźnikiem, że kierowca, nim stawi się na miejscu zbiórki, podda się kontroli w punkcie przy al. Unii Lubelskiej.
Punkt kontrolny działa od 24 kwietnia. Od tego dnia policjanci sprawdzili już 91 autobusów i ich kierowców.
- Zdecydowanie poprawił się stan techniczny pojazdów oraz samoświadomość kierowców - dodaje M. Boratyńska.