Pijany 18-latek utrudniał strażakom akcję gaśniczą w Pabianicach. Pożar warsztatu samochodowego w Chechle
Agresywny osiemnastolatek przeszkadzał strażakom w gaszeniu nocnego pożaru drewniaka w Pabianicach przy ul. Dąbrowskiego. W Chechle spalił się warsztat samochodowy, a straty to aż 100 tys. zł.
Przed godz. 22 doszło do pożaru drewnianego budynku przy ul. Dąbrowskiego w Pabianicach. Zapaliło się mieszkanie na parterze. Zanim strażacy przyjechali na miejsce, z płonącego budynku ewakuowało się dziewięciu lokatorów, w tym dwoje dzieci. Spaleniu uległa drewniana podłoga na obszarze 1 m kw., strop o powierzchni 2 m kw.
W dalszej części artykułu:
- Co było przyczyną pozaru
- Inne interwencje strażaków
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień