- Wie pan co mi tak naprawdę w życiu wyszło? Moje dzieci. Jestem z nich dumny - powiedział mi przed laty Jerzy Kalibabka, podczas krótkiego spotkania w Dziwnowie. Słynny amant zmarł kilka dni temu przed swoim domem w wieku 63 lat.
Miał rację. Czworo dzieci z którymi mieszkał mają opinię bardzo zdolnych i inteligentnych. M.in. odnoszą pierwsze sukcesy w muzyce. Po śmierci ojca, rodzina wydała oświadczenie.
- Do wszystkich fanów, wielbicieli, sympatyków postaci Jerzego Juliana Kalibabki „Tulipana”. Przez wielu ludzi postrzegany głównie jako postać najsłynniejszego polskiego uwodziciela okresu PRL-u, Jednak dla nas… prywatnie najkochańszy, pragnący najbardziej ciepła rodzinnego! Tatusiu, nic się dla Ciebie nie liczyło bardziej niż rodzina, My! Przede wszystkim był artystą z ogromnym sercem, cudownym, nostalgiczną duszą, charyzmatycznym przyjacielem. Nie powstały słowa, które opisują tak ogromną miłość jaką darzył Kobietę Swojego Życia - napisali w internecie.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień