W Toruniu powstanie pierwszych 7 parków kieszonkowych, czyli enklaw zieleni w gęstej, miejskiej zabudowie. Miasto ogłosił przetarg na projekt. Znamy propozycje lokalizacji parków!
Rubinkowo, Skarpa, Jakubskie-Mokre, Rudak i Bydgoskie Przedmieście - to dzielnice, w których powstać ma 7 pierwszych w mieście parków kieszonkowych (szczegółowe adresy - w dalszej części tekstu). Każdy park, w zamyśle Biura Ogrodnika Miejskiego, ma być inny w charakterze; ma mieć swój niepowtarzalny sznyt. Łączyć będzie je jednak jedno - zieleń i woda, ratujące klimat w Toruniu oraz symbol piernika.
Parki będą małe, jak to "kieszonkowe" właśnie. Największe enklawy zajmować będą obszar 0,5 ha. Powstaną na miejskich terenach i będą własnością gminy. Każdy składać się będzie z zieleni, naturalnych alejek a przepuszczalną nawierzchnią (cyrkulacja wody!) oraz elementów małej architektury takich jak ławki, siedziska, stojaki rowerowe, kosze na śmieci, tablice edukacyjne, karmniki, kwietne rabaty czy łąki. Każdy z małych parków będzie mail też energooszczędne oświetlenie oraz - uwaga! - nawodnienie.
"Każdemu parkowi należy nadać indywidualny charakter i tematykę. Obszary ma łączyć wspólna identyfikacja informacyjno-edukacyjna oraz przynajmniej jeden element zaprojektowany z wykorzystaniem symboliki piernika toruńskiego" - czytamy w ogłoszeniu Urzędu Miasta Torunia, które adresowane jest do chętnych zaprojektować parki. Zainteresowani wykonaniem takiej koncepcji mogą zgłaszać się Biura Ogrodnika Miejskiego UMT. Dodajmy, że pełna nazwa zlecenia to "Wykonanie wielowariantowej koncepcji zagospodarowania dla projektu pod nazwą 'Piernikowe parki kieszonkowe w walce ze zmianami klimatu".
Proponowane lokalizacje 7 parków to: plac Daszyńskiego (Rubinkowo), pętla autobusowa przy ul. Dziewulskiego (Rubinkowo), zbieg ulic Ligii Polskiej i Kolankowskiego (Skarpa), zbieg ulic Kościuszki i Świętopełka (Jakubskie - Mokre), teren przy SP nr 11 (ulice Łukasiewicza, Okrężna, Gagarina - Bydgoskie Przedmieście), zbieg ulic Strzałowej i Artyleryjskiej (Rudak) oraz teren przy ul. Traugutta 10-18 (Jakubskie - Mokre). Urzędnicy podkreślają jednak, że to lokalizacje proponowane. Jeśli mieszkańcy w konsultacjach je podważą i wskażą inne, zmiany są możliwe.
Przypomnijmy, że nazwa „parki kieszonkowe” to kalka z angielskiego „pocket parks”. Pierwsze takie enklawy zaczęto tworzyć w największych miastach Stanów Zjednoczonych już pod koniec lat 60-tych ubiegłego wieku. W Europie są bardzo popularne od lat, a teraz Toruń chce zainwestować w tego rodzaju zieleń.
Parki kieszonkowe mogą być bardzo różne i dowolnie zlokalizowane. Mogą stać w nich ławki, mogą być drzewa, trawa, krzewy. Mogą być też zapełnione donicami, w których rosną rośliny. Czasem urządza się je w przestrzeniach wybetonowanych, a nawet na niezagospodarowanych powierzchniach dużych skrzyżowań, gdzie nie ma możliwości wysiania trawy lub sadzenia roślin w gruncie.
Nazwa park kieszonkowy w Polsce staje się coraz bardziej powszechna od roku 2016, gdy głośno pochwalił się tym Kraków (na Zabłociu w dzielnicy Podgórze, u zbiegu ulic Dekerta, Wałowej i Kiełkowskiego, o pow. ok. 550 mkw.) oraz Łódź (dzielnica Polesie). W październiku 2019 podobne miejsce udostępniła Warszawa w dzielnicy Wilanów. Taki park powstaje także we Wrocławiu.