Bytom Odrzański. Rynek, port, atrakcyjne ścieżki rowerowe, porządek i wszechobecna zieleń. Za to mieszkańcy kochają swoje miasteczko. Więcej placów zabaw oraz imprez w domu kultury - tego im wciąż brakuje.
- Inne miasteczka nie umywają się do Bytomia Odrzańskiego! - mówi z uśmiechem Przemysław Basta, który sprzedaje w sezonie owoce pod jednym z marketów. - Ludzie są jacyś milsi, spokojniejsi... - twierdzi, gdy pytamy go o to, co się mu podoba w gminie.
Z rzeczy, których brakuje wymienia jedynie chodnik w kierunku Wierzbnicy.
- Rynek, promenada, ścieżki rowerowe do Bycza - wylicza z kolei Hanna Petejko, gdy pytamy ją o atrakcje, z których miasteczko może być dumne, i które służą mieszkańcom. Kobieta docenia urok centrum, choć przypomina, że na pewno przyda się zapowiadana już wcześniej rewitalizacja „tyłów” Rynku. Jako rzecz, o którą należy jeszcze zadbać wymienia sprawy higieny na otwartym basenie. Inni mieszkańcy miasta doceniają przede wszystkim... spokój. - Tu jest taka cisza... - opowiada m.in. Maria Maziara. Z rzeczy, które ją cieszą wylicza także ścieżki rowerowe. - Przydałoby się jednak poprawić bezpieczeństwo na drodze do Tarnowa. Bo czasami jadą tam szybko samochody - zaznacza.
O tym, że miasto jest ładne i zadbane mówi nam także pani Ilona Wawrów. Z rzeczy do poprawienia zaznacza, że przydałoby się ogrodzić plac zabaw znajdujący się przy ul. Kożuchowskiej. - Warto zrobić też jakiś wybieg dla psów, oraz kosze na odchody - dodaje. - Za mało jest u nas śmietników - twierdzi też Edyta Kiczka, która również podnosi kwestię ogrodzenia placu przy ul. Kożuchowskiej. - Można postawić jakiś blok mieszkalny, aby wprowadziło się tu więcej młodych - zaznacza, podkreślając przy tym, że bardzo podoba jej się architektura miasta.
Można postawić jakiś blok mieszkalny, aby wprowadziło się tu więcej młodych
Magdalena Wielińska mówi nam, że przydałby się nowy plac zabaw na ul. Młyńskiej. Renacie Wróbel marzy się z kolei siłownia na dworze. - Podoba mi się port, molo, ścieżka rowerowa do Bycza. Chciałabym więcej takich miejsc do rekreacji - opowiada nam pani Renata. Irena Lechocka także zaznacza, że podobają jej się ścieżki rowerowe. - Widzi się też inwestycje - podkreśla. Z rzeczy których jej brakuje wylicza kosze na psie odchody. - Burmistrz jest bardzo w porządku! - opowiada nam z kolei Barbara Stężycka. - Każdemu rękę poda, ukłoni się. W mieście widać cały czas porządki - dodaje.
Pani Grażyna Czerny codziennie chodzi „na kijki” - Podoba mi się trasa rowerowa - opowiada. - Spędziłam życie na Rynku, jest on piękny i zadbany. Widać, że jest gospodarz - podkreśla kobieta. Brakuje jej jednak większej ilości imprez w domu kultury. - Nie ma wieczorów teatralnych, poezji. Brakuje czegoś ambitniejszego - komentuje. - To co robi burmistrz jest na szóstkę z plusem! - opowiada także Mariola Petejko, która podkreśla porządek w mieście. - Marzy mi się most, bo lubię na grzyby chodzić - opowiada. - Można by urozmaicić park, który jest symbolem Bytomia Odrz. - dodaje nam na koniec także Barbara Kaźmierczak. - Jest pięknym miejscem, ale trochę zapomnianym. Należałoby go zagospodarować, aby było więcej ławek, aby mamy z dziećmi i ludzie starsi mogli usiąść odpocząć - zaznacza.
Autor: Daria Sitarz, (jan)