Pięć kujawsko-pomorskich urzędów skarbowych jest przyjaznych przedsiębiorcom [zdjęcia]
Spotkanie w Izbie Administracji Skarbowej było okazją do ogłoszenia wyników XV edycji konkursu „Urząd Skarbowy Przyjazny Przedsiębiorcy”, którego organizatorem jest Loża Bydgoska BCC. Firmy wypełniły 1800 ankiet.
- Otrzymaliśmy dodatkowe uprawnienia do kontroli przedsiębiorców, ale to wcale nie znaczy, że teraz biegamy z szabelką i wycinamy firmy. Mamy specjalne narzędzia na specjalne okazje - przekonywała Anita Kruczkowska-Lassak z Izby Administracji Skarbowej w Bydgoszczy podczas wczorajszego spotkania na temat skutków powstania KAS.
Naprzeciwko siebie usiedli urzędnicy fiskusa i przedstawiciele biznesu.
„Dostaliśmy narzędzia do normalnej pracy”
KAS, czyli Krajowa Administracja Skarbowa, powstała 1 marca tego roku z połączenia służby celnej, administracji podatkowej i kontroli skarbowej.
Jej głównym celem jest walka z oszustwami podatkowymi, a przede wszystkim z wyłudzeniami VAT. W regionie największą zmianą, związaną z wprowadzeniem nowej reformy, było powstanie Kujawsko-Pomorskiego Urzędu Celno-Skarbowego. - To urząd do twardych kontroli, czyli ma ścigać największe przestępstwa - mówiła Anita Kruczkowska-Lassak.
Szacuje się, że budżet państwa traci 40 mld zł rocznie na wyłudzeniach VAT. Ten podatek stał się przedmiotem wielu oszukańczych transakcji i m.in. tym urzędnicy tłumaczą konieczność przyznania im dodatkowych uprawnień.
Obawy firm budzą np. kontrole bez zapowiedzi i na podstawie okazania przez funkcjonariusza legitymacji służbowej. Wcześniej urząd musiał powiadomić o swojej wizycie siedem dni wcześniej.
- Różne rzeczy się w tym czasie działy. Można było zwinąć biznes, wyczyścić konta, spalić dokumenty, uciec - wspomina jeden z pracowników skarbówki. - Tak naprawdę 1 marca otrzymaliśmy uprawnienia do normalnej pracy.
VAT i tak płaci konsument
Firmy boją się także Jednolitego Pliku Kontrolnego. W elektronicznym JPK_VAT przedsiębiorcy (na razie najwięksi, mali i średni) są zobowiązani do uwidocznienia numerów faktur sprzedażowych i zakupowych. To nic innego, jak elektroniczna ewidencja zakupu i sprzedaży. Na tej podstawie, nawet nie znając treści transakcji, można wykryć potencjalne błędy w rozliczeniach VAT.
- Takie informacje składa 105 - 106 tysięcy polskich firm - mówił w Bydgoszczy Mirosław Kreft z Departamentu Kontroli i Analiz Ekonomicznych Ministerstwa Finansów. - VAT nie powinien być wrogiem przedsiębiorców, ponieważ ostatecznie i tak płaci go konsument. Państwo zwraca firmom 80 mld zł rocznie tego podatku i musi mieć nad nim kontrolę. Obciążenia dla biznesu z tego tytułu to nic wobec nieuczciwej konkurencji, jaką fundują mu oszuści podatkowi.
Spotkanie w Izbie Administracji Skarbowej było również okazją do ogłoszenia wyników XV edycji konkursu „Urząd Skarbowy Przyjazny Przedsiębiorcy”, którego organizatorem jest Loża Bydgoska BCC. Firmy wypełniły 1800 ankiet.
Są przyjaźni biznesowi
- Wynika z nich, że w kontaktach ze skarbówką przedsiębiorcy najbardziej narzekają na podstawowe sprawy, jak m.in. brak miejsc parkingowych przy urzędach, klimatyzacji w budynkach, nieuprzejmość urzędników, ich godziny pracy, trudny język pism oraz również, że często rozwiązuje się problemy petentów w obecności innych osób, co na pewno nie jest komfortowe - wymieniał Krzysztof Matela, kanclerz Loży Bydgoskiej BCC.
Na najbardziej przyjazne skarbówki w naszym regionie biznes wytypował pięć: Urząd Skarbowy w Grudziądzu, Urząd Skarbowy w Lipnie, Drugi Urząd Skarbowy w Toruniu, Urząd Skarbowy w Inowrocławiu i Trzeci Urząd Skarbowy w Bydgoszczy.