Personelowi szpitala grozi przemęczenie

Czytaj dalej
Fot. Archiwum GL
Łukasz Koleśnik

Personelowi szpitala grozi przemęczenie

Łukasz Koleśnik

Ratownicy i transport medyczny protestują. Wiceprezes szpitala w Krośnie Odrzańskim traci pracę. W krośnieńskiej placówce źle się dzieje.

W krośnieńskim szpitalu kłopoty się mnożą. Spór z pracownikami wciąż nie został rozwiązany. Doszły kolejne sprawy, które godzą w personel. Tym razem chodzi o ratowników oraz transport medyczny.

- 11 lipca prezes zaprosił dwóch pracowników i poinformował ich, że od następnego dnia szpital będzie obsługiwać jedna karetka transportowa. Do tej pory były dwie. Jedna obsługiwała przewozy szpitalne, a druga przewozy dla praktyk lekarzy rodzinnych z Krosna Odrzańskiego i Gubina - wyjaśnia przedstawiciel związków zawodowych, Paweł Kondratowicz. Dodał również, że zmiany miały zostać wprowadzone natychmiast, bez uprzedniego kontaktu ze związkami. - „Gdzieś musimy szukać oszczędności”. To właśnie usłyszeliśmy od zarządu szpitala - dodaje.

Sprawa trafiła do radnej powiatu krośnieńskiego, Natalii Zdónek. Ta poprosiła o zwołanie nadzwyczajnej sesji. - Sytuacja kryzysowa trwa już od miesięcy. Problemy dawno miały zostać rozwiązane. Trzeba podjąć konkretne kroki - podkreśla.

Kłopotów w szpitalu jest wiele, o czym mówi Paweł Kondratowicz. - Spółka od lat zalega z wypłaceniem należnych nam pieniędzy. Brakuje też personelu. Chodzi zarówno o pielęgniarki, lekarzy czy pracowników ratownictwa medycznego, którzy zresztą dyżurują na oddziałach, chociaż ich zakres obowiązków znacznie się różni od pielęgniarskich. Nie wypłacane są nadgodziny - wymienia. - Wkrótce może dojść do podobnego incydentu jak w szpitalu w Krakowie, gdzie doszło do przemęczenia personelu - dodaje przedstawiciel związków.

Spółka od lat zalega z wypłaceniem należnych nam pieniędzy

Helena Hatka, która kilka miesięcy temu została powołana na stanowisko wiceprezesa już została odwołana. Nie udało nam się uzyskać oficjalnego komunikatu od przedstawicieli spółki Nowy Szpital. - Problemy zaczęły narastać odkąd pani Hatka pojawiła się w szpitalu. Chodziło głównie o podejście do pracowników, ogólnie do ludzi. Nawet do nas, jako radnych - opowiada przewodnicząca rady powiatu, Danuta Anioł. - Jeśli chodzi o nadzwyczajną sesję, to trzeba spełnić pewne procedury i chwilę to potrwa. Dziś odpiszę pani Natalii Zdónek w tej sprawie - dodaje Anioł.

A jak przedstawiciele zarządu odpowiadają na zarzuty pracowników oraz radnych? - Spełniamy nasze zadanie, zapewniamy bezpieczeństwo pacjentom - usłyszeliśmy. O dalszych wydarzeniach w krośnieńskim szpitalu będziemy informować na bieżąco.

Łukasz Koleśnik

Co robię?


Żadna tematyka mnie nie odstrasza. Biznes, polityka, sport, reportaże, fotoreportaże, relacje, newsy, historia. Dzięki temu też pogłębiam swoją wiedzę i doskonalę swoje umiejętności.


Największą satysfakcję z pracy mam wtedy, kiedy w jakiś sposób mogę pomóc. Dlatego często opisuję ludzi z problemami, chorych i potrzebujących oraz zachęcam do pomocy. I kiedy uda się pomóc nawet w najmniejszym stopniu, to jest plus. 


Działam głównie na terenie powiatu krośnieńskiego. Obecnie trzymam rękę na pulsie, jeśli chodzi o poszczególne inwestycje w regionie, jak chociażby przygotowywane podniesienie zabytkowego mostu w Krośnie Odrzańskim (Czy zabytkowy most w Krośnie Odrzańskim zostanie podniesiony w tym roku? To coraz mniej prawdopodobne), przyglądam się rozwojowi szpitala w regionie (Zachodnie Centrum Medyczne w końcu kupiło nowy rentgen do szpitala. Budynek w Gubinie doczeka się termomodernizacji).


Jak trafiłem do Gazety Lubuskiej?


W Gazecie Lubuskiej jestem zatrudniony od kwietnia 2015 roku. Wcześniej też pracowałem jak dziennikarz, głównie na terenie Gubina i okolic. Tam stawiałem też swoje pierwsze kroki w zawodzie, poznałem podstawy, złapałem kontakty.


Początkowo nie łączyłem swojej przyszłości z dziennikarstwem. Myślałem o informatyce albo aktorstwie (wiem, spory rozstrzał ;) ). Ostatecznie trafiłem jednak na studia do Wrocławia, gdzie studiowałem na kierunku Dziennikarstwo i komunikacja społeczna. Poszczęściło mi się i po studiach zacząłem pracę w zawodzie oraz trwam w nim do dziś.


O mnie


Jestem miłośnikiem piłki nożnej oraz koszykówki. Od lat zapalony kibic Borussii Dortmund. Łatwo się domyślić, że w wolnym czasie lubię oglądać mecze, ale nie tylko. Czytam książki. Głównie kryminały lub biografie. Kinomaniak. Oglądam filmy (fan Gwiezdnych Wojen, ale tych starych) i seriale (za dużo by wymieniać). Lubię czasem pobiegać (za rzadko, co po mnie widać ;) ). Tak w skrócie. To tyle :)

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.