Pełnomocnik będzie bronił interesów lokatorów

Czytaj dalej
Fot. Andrzej Banas
Błażej Dąbkowski

Pełnomocnik będzie bronił interesów lokatorów

Błażej Dąbkowski

Poznań ma sprawniej chronić lokatorów. Pracę niedługo rozpocznie pełmonocnik prezydenta ds. interwencji lokatorskich.

Kilkanaście osób stara się o pracę jako pełnomocnik prezydenta ds. interwencji lokatorskich. Ma on podlegać bezpośrednio zastępcy Jacka Jaśkowiaka, Tomaszowi Lewandowskiemu. Oprócz budowy 4 tysięcy mieszkań, likwidacji kontenerów socjalnych, środków na ratowanie poznańskiej secesji, powołanie pełnomocnika było jednym z punktów porozumienia programowego między SLD i PO, zawartego w lipcu ubiegłego roku.

Osoba, która będzie podejmowała się interwencji lokatorskich, ma w przyszłym roku funkcjonować w ramach Biura Spraw Lokalowych. - To znaczne poszerzenie oferty miasta w zakresie ochrony praw lokatorów. Potrzebujemy osoby mobilnej, a nie typowego urzędnika, która szybko będzie podejmować interwencje. Nie zakładamy ich jednak w przypadku legalnych, udokumentowanych eksmisji - podkreśla Renata Murczak, dyrektor BSL. Czym zajmie się pełnomocnik? Jego podstawowym zadaniem ma być rozwiązywanie konfliktów między prywatnymi właścicielami lokali a najemcami. Do tego dojdzie wsparcie lokatorów w kontaktach z wynajmującymi oraz policją, prokuraturą, komornikami czy dostarczycielami mediów. Pełnomocnik ma też proponować konkretne rozwiązania systemowe, bazując na aktualnych przepisach prawa.

R. Murczak tłumaczy, iż jednym z kluczowych zadań będzie też edukowanie zarówno właścicieli lokali, jak i lokatorów. - Stan wiedzy prawnej, jeśli chodzi o najem, znajduje się na bardzo niskim poziomie, także wśród młodych pozna-niaków - mówi dyrektor BSL. Do najczęściej popełnianych przez mieszkańców błędów należą m.in. niepodpisywanie umów z prywatnym właścicielem, czy niepobieranie pokwitowań za opłacony czynsz. Lokatorzy nie potrafią też prawidłowo wypowiadać umowy najmu.

- Na szczęście w ostatnim czasie nic nie słychać o działalności czyścicieli kamienic, ale nadal zgłaszane są nam przypadki, kiedy właściciele zaprzestają dokonywania remontów lub słownie szantażują lokatorów, by ci jak najszybciej wyprowadzili się z zajmowanego mieszkania - mówi R. Murczak.

Dużo po współpracy z pełnomocnikiem obiecują sobie społecznicy z organizacji pozarządowych zajmujących się ochroną praw lokatorów. - Już samo powstanie BSL było pionierską inicjatywą, ale czekamy na jeszcze więcej. Problemu deficytu mieszkań socjalnych nie da się szybko rozwiązać, szybko i sprawnie można za to eliminować wszelkie patologie - stwierdza Renata Bernas z Wielkopolskiego Stowarzyszenia Lokatorów.

Choć wcześniej mówiło się, że pełnomocnikiem może zostać osoba związana z WSL i środowiskiem anarchistów, R. Bernas zaprzecza, by jego członkowie starali się o tę posadę.

Błażej Dąbkowski

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.