Pazury i wielkie zęby, czyli czym szczerzyła się ziemia?

Jedna z pierwszych w okolicach Torunia akcji poszukiwania szczątków przedpotopowego zwierzęcia została przeprowadzona w 1913 roku w Czerniewicach. Właściciel osady znalazł ząb mamuta i później długo polował na resztę.

Słoń leśny znaleziony 34 lata temu pod Koninem jest dziś jedną z atrakcji tamtejszego muzeum. Występuje tam, jeśli tak można powiedzieć, pod dwiema postaciami. Na wystawie prezentowane są kości szkieletu, można tam również zobaczyć naturalnych rozmiarów model pokazujący prawdopodobny wygląd słonia.

- Żeby go zmieścić trzeba było wyciąć strop między parterem a pierwszym piętrem spichlerza, w którym jest stała wystawa o słoniu leśnym z Jóźwina - mówi Izabela Lorek z Muzeum Okręgowego w Koninie.

Ząb pod nogami

Model ponad czterometrowego zwierzęcia wykonał Krzysztof Kuchnio przy wsparciu Marty Szubert. W Polsce jak dotąd znaleziono trzy względnie kompletne szkielety słoni leśnych. Ten spod Konina, chociaż został odkryty na terenie kopalni, gdzie ogromne maszyny przerzucały tony ziemi, miał więcej szczęścia niż okaz wykopany w 1962 roku przy ulicy Leszno w Warszawie. Dość dramatyczne okoliczności tego odkrycia opisał wspomniany już dr Gwidon Jakubowski. Na kości trafili robotnicy przygotowujący pięciometrowej głębokości wykop pod ciepłociąg. Wydobywane fragmenty szkieletu łamali i wyrzucali na zewnątrz.