Paskiem zieleni nie będą czcić w Inowrocławiu bohaterów
Inowrocławski Klub Dyskusyjny zaskoczony i zbulwersowany zmianą decyzją Komisji Statutowej i Nazewnictwa Rady Miejskiej.
Komisja Statutowa i Nazewnictwa Rady Miejskiej Inowrocławia wycofała swą pozytywną opinię dotyczącą nazwania terenu pomiędzy ulicami Świętego Ducha, Glinki i Jacewskiej (tam gdzie stał samolot) placem Żołnierzy Wyklętych.
W połowie stycznia 2016 roku z propozycją zmiany nazwy placu z 20-lecia Ludowego Wojska Polskiego na Żołnierzy Wyklętych wystąpił do komisji Maciej Basiński, radny PiS i wiceprezes Inowrocławskiego Klubu Dyskusyjnego. W rozmowie z "Gazetą Pomorską" podkreślał, iż liczy na to, że zmiana nazwy nastąpi w okolicach 1 marca, czyli Narodowego Dnia Pamięci Żołnierzy Wyklętych. Przedstawiciele komisji poinformowali Basińskiego, że propozycja została zaopiniowana pozytywnie i sprawa trafi na sesję Rady Miejskiej 26 lutego 2016 roku. Tak się jednak nie stanie. W miniony poniedziałek pozytywna opinia została wycofana.
Z oświadczeniem w tej sprawie wystąpiła Magdalena Basińska, prezes Inowrocławskiego Klubu Dyskusyjnego. Napisała:
(...) Głosami radnych Porozumienia Samorządowego Ryszarda Brejzy nazwa placu Żołnierze Wyklęci została odrzucona. W posiedzeniu Komisji Statutowej i Nazewnictwa uczestniczył sekretarz miasta Inowrocławia, Piotr Stracha- nowski. Piotr Strachanowski pełni również funkcję przewodniczącego Rady Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa. Sprawując tak zaszczytną funkcję, wydaje się, że powinien poprzeć wniosek Inowrocławskiego Klubu Dyskusyjnego dotyczący Żołnierzy Wyklętych. Jesteśmy zbulwersowani, że zamiast popierać, sam przekonywał do jego odrzucenia. Zaproponował inne miejsce, ale nie wskazał jakie. Dziwi nas postępowanie Pana Sekretarza, który przez 20 lat swojej urzędowej kariery nie apelował o likwidację nazwy placu 20-lecia Ludowego Wojska Polskiego, a teraz wyraża krytykę.
Piotr Strachanowski nie chciał komentować wystąpienia pani prezes. Oficjalne stanowisko ratusza przygotowała natomiast rzecznik Agnieszka Chrząszcz:
Uwzględnienie propozycji Radnego PiS mogłoby zostać odebrane, jako ośmieszenie miasta. Przecież plac, który w 80 procentach jest zabudowany (w latach 60., kiedy była nadawana nazwa „20-lecia”, był niezabudowany) nie pełni obecnie funkcji ani skweru, ani placu. Ponadto o tym, że ten „plac” nosi nazwę 20-lecia Ludowego Wojska Polskiego nie wie nikt, poza lokalnymi historykami. Kojarzony był on kiedyś z samolotem, który się tam znajdował, a obecnie z marketem. Od 20 lat nie było również w tym miejscu tabliczki z nazwą. Próbę uczczenia pamięci Żołnierzy Wyklętych przez Radnego PiS poprzez nadanie nazwy paskowi zieleni znajdującej się wzdłuż ul. Działowej można odebrać nie tylko za niegodne ale wręcz upokarzające, ośmieszające wymienionych patronów. Przypomnijmy, że na wniosek Prezydenta Miasta Inowrocławia Ryszarda Brejzy, 24 listopada 2011 roku Rada Miasta nadała nazwę ulicy Rotmistrza Pileckiego, jednego z najbardziej znanych Żołnierzy Wyklętych. Inowrocław w ten sposób stał się wówczas jednym z miast w Polsce, w którym w godny sposób upamiętniono jedną z tych postaci, tak tragicznie zapisanych w kartach historii Polski.