Marszałek Sejmu na skutek protestu opiekunów osób niepełnosprawnych okupujących sejmowy korytarz zamknął budynek parlamentu dla Polaków. Jego decyzja wywołała równie duże kontrowersje co sam protest. Niektóre środowiska zapowiadają akcje odwetowe.
Postanowienie o zamknięciu gmachu Sejmu dla części dziennikarzy i innych obywateli, zakaz opuszczania budynku dla dwóch niepełnosprawnych (został im cofnięty), pomysł „wygrodzenia” protestujących na czas szczytu parlamentarnego NATO, odwoływanie kolejnych imprez mających się odbyć na terenie parlamentu - wszystko to budzi coraz większy sprzeciw zarówno opozycji, jak i części społeczeństwa.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień