Park w rękach Exalo
Wiemy, kto i jak odnowi nam park przy ul. Sowińskiego. To nasza, zielonogórska firma, która już zajmuje się Winnym Wzgórzem
Kolejne miejsce w mieście czeka modernizacja. Wczoraj miasto podpisało stosowną umowę z wykonawcą. Przetarg wygrała firma Exalo (były Diament).
- Przed laty robiliśmy w tym parku zbiornik wodny, by ta część miasta nie była zalewana przez większy deszcz - mówi dyrektor oddziału Exalo Drilling w Zielonej Górze Janusz Popiel. - Można więc powiedzieć, że wracamy na swoje miejsce.
Jednak teraz zakres prac będzie dużo większy. Bo miasto zdobyło spore fundusze, więc i zadania związane z gospodarką wodną mogą być większe. Inwestycja będzie kosztować 4,5 mln zł.
Jedna firma, dwa zadania
Zdaniem prezydenta Janusza Kubickiego, dobrze się stało, że przetarg wygrała ta sama firma, która modernizuje Wzgórze Winne. A to dlatego, że obie te inwestycje są ze sobą powiązane. Jednej firmie łatwiej będzie je wykonać. Chodzi o to, że to z parku przy ul. Sowińskiego transportowana będzie woda na Winne Wzgórze. Skąd kaskadami spłynie w dół. Wszystko po to, by uporządkować gospodarkę wodną w mieście. A z nią - odkąd padły duże zakłady przemysłowe - jest problem. Oprócz tego kaskada doda urokowi tej atrakcyjnej części Winnego Grodu.
- Najbardziej skomplikowanym zadaniem będzie położenie rur ciągu tłocznego do Palmiarni. Przewiert po al. Konstytucji 3 Maja - mówi Janusz Popiel. - Ale co ważne dla kierowców, nie przewidujemy zamknięcia ulicy czy jakiegoś utrudnienia w ruchu. Jeśli chodzi o park przy ul. Sowińskiego to zostanie on cały ogrodzony. Mieszkańcy podczas remontu nie będą mogli tu spacerować. Inaczej stanie się z Winnym Wzgórzem, które zostanie zamykane po kawałku.
Fontanna, zdrój, leżaki
Pozwolenie na budowę w parku przy ul. Sowińskiego trzeba będzie uzyskać do lipca br. Wtedy też ruszą roboty. Nieco wcześniej rozpoczną się one na Winnym Wzgórzu. W pierwszym przypadku zakończenie inwestycji zaplanowano w kwietniu 2018 r., a w drugim - dwa miesiące później. W obu przypadkach projekt wykona Paweł Gołębiowski, który razem z Exalo brał udział w tym przetargu.
Oba miejsca mają mieć podobny klimat.
- Jeśli będziemy zamawiać ławki, kosze na śmieci czy oświetlenia, to od razu na Winne Wzgórza i do parku - przyznaje Janusz Popiel. - Kupując więcej będziemy mogli negocjować ceny.
Co się zmieni? Będzie nowoczesna fontanna, ozdobny zbiornik wodny, zdrój z wodą pitną, leżaki całoroczne, oświetlenie naziemne i podwodne, stojaki na rowery...
- Część drzewostanu doczeka się pielęgnacji, część zostanie wycięta, ale w ich miejscu pojawią się nowe nasadzenia - mówi prezydent. - Będzie też zamontowany nowoczesny, automatyczny system nawadniania.
- Bardzo się cieszę, że wreszcie doczekamy się tu pięknego parku. Wiele osób korzysta z tego miejsca - mówi Barbara Rolna. - Poza tym to przecież centrum miasta.
Żeby tylko nie zniszczyli
Grzegorz Smoła uważa, że nowoczesny sprzęt, który zostanie zamontowany w parku, musiałby być chyba z żelaza, żeby go nie zniszczyć.
- To straszne, że Polacy nie dbają o wspólne mienie. Jakoś w innych krajach aż takiej dewastacji nie widzę - dodaje.
Prezydent liczy, że i u nas to się zmieni.
- Wszędzie tam, gdzie rewitalizujemy zaniedbane miejsca, pojawi się też monitoring - tłumaczy gospodarz Winnego Grodu. - Mamy nadzieję, że to choć w pewnym stopniu odstraszy potencjalnych wandali. I parki, wzgórze, skwery nie będą już tak dewastowane.
Na wszystkie zadania, związane z rewitalizacją terenów zielonych wydamy blisko 50 milionów złotych (w tym na Winne Wzgórze - 8,1 mln zł).
Dziś kolejne podpisanie umowy z wykonawcą. Tym razem chodzi o park w Ochli. Co się w nim zmieni?