Park Braniborski w Zielonej Górze to enklawa dzikiej zieleni w centrum miasta
Dzięcioły zielonosiwe, nietoperze, ropuchy. Takich - nietypowych lokatorów - można spotkać w Parku Braniborskim. Dla części zielonogórzan jest to jednak przede wszystkim miejsce relaksu. To oni zaprosili nas na wycieczkę po tym terenie, by pokazać, że walka o to miejsce ma sens.
Park Braniborski jest dla mieszkańców nie tylko oazą spokoju, ale spełnia też ważne funkcje.
- Tutaj w okolicy parę metrów pod ziemią jest węgiel - mówi Roman Pluciński, opierając się na analizach naukowców, ale i przedwojennych dokumentach. Wśród mieszkańców krążą jeszcze opowieści, jak w chudych latach niektórzy wybierali się z wiaderkiem w okolice Parku Poetów wybierać węgiel. Złoża więc są. Według badań mają się znajdować i w okolicy Parku Braniborskiego. I lepiej, według mieszkańców, ich nie ruszać.
Poznaj uroki Parku Braniborskiego. Co kryje w sobie to niezwykłe miejsce w Zielonej Górze?
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień