Panie ministrze, jak mając 86 lat, czekać na leczenie? [WIDEO]
Gorzów Wlkp./Lubuskie. Od 1 października w rehabilitacji mają pomagać szpitale.
- Mam 86 lat, a dwa lata mam czekać na zabiegi rehabilitacyjne, które przepisał mi lekarz. Potrzebuję masażu kręgosłupa i szyi. Może Narodowy Fundusz Zdrowia liczy, że takiej rehabilitacji nie doczekam? Ja tylko chciałbym poprawić sobie stan zdrowia, żeby jeszcze troszkę pożyć - mówi Józef Bednarz, nasz Czytelnik z Zielonej Góry.
W piątek jego historię opowiedzieliśmy w Gorzowie ministrowi zdrowia Konstantemu Radziwiłłowi.
- To jest jeden z przykładów pokazujących, jak system zdrowia nie funkcjonuje - odpowiedział minister. Zapowiedział, że na wprowadzanej właśnie reformie szpitali mają skorzystać chorzy, którzy po wyjściu ze szpitala wciąż wymagają rehabilitacji.
- Taki pacjent już długo czekać nie będzie - obiecuje Radziwiłł. Mają w tym pomóc poradnie przyszpitalne, które zaczną działać 1 października.
Więcej w papierowym wydaniu Gazety Lubuskiej (10 czerwca) oraz w wydaniu plus.gazetalubuska.pl