Pani Kinga z Nowej Soli wraz z synkiem dziękuje Wam za pomoc
Po naszym artykule o trudnej sytuacji materialnej pani Kingi i jej dwuletniego synka, do redakcji zgłosili się Czytelnicy.
Przypomnijmy: pomimo młodego wieku, pani Kinga przeszła w swoim życiu wiele. Zdecydowanie za wiele... Musiała uciekać wraz z synkiem od alkoholu, od przemocy. Schronienie znalazła ostatecznie u swojej babci, która sama wraz z chorą siostrą mieszka w jednym z kontenerów socjalnych w mieście. W sumie w niewielkim pomieszczeniu mieszkają dziś cztery osoby. Sytuacja materialna jest bardzo, bardzo zła.
Wszystkie osoby, które chciałyby pomóc pani Kindze, mogą zgłaszać się do redakcji - tel. 68 387 52 87
Na szczęście okazuje się, że w mieście są jeszcze dobrzy ludzi, gotowi nieść pomoc innym. Po naszym artykule o pani Kindze i jej synku, do redakcji zgłosiły się osoby, które poprosiły o przekazanie jej pieniędzy na bieżące potrzeby. Wszyscy chcieli zostać anonimowi. Jedna z Czytelniczek przekazała 70 zł, kolejny z Czytelników, wraz ze swoim małym synkiem, przekazali z kolei 130 zł. W miniony poniedziałek zawieźliśmy wspomniane kwoty bezpośrednio do pani Kingi. Była lekko zaskoczona, ale po raz pierwszy od dawna mogła się uśmiechnąć. - Bardzo dziękuję - komentowała wspomniany gest naszych Czytelników. A my przypominamy, że wszystkie osoby, które chciałyby pomóc pani Kindze, mogą zgłaszać się do redakcji: 68 387 52 87 .