Pani Agnieszka urodziła na posadzce w Zespole Opieki Zdrowotnej w Ropczycach. Dyrektor: nie powinna do nas przyjeżdżać

Czytaj dalej
Fot. Krzysztof Kapica
Agata Flak

Pani Agnieszka urodziła na posadzce w Zespole Opieki Zdrowotnej w Ropczycach. Dyrektor: nie powinna do nas przyjeżdżać

Agata Flak

Żona pana Marcina urodziła na posadzce w Zespole Opieki Zdrowotnej w Ropczycach. - Odebrałem poród w zimnym przedsionku na płytkach. Gdy dziecko było już na świecie, wybiegł do nas personel - opowiada mężczyzna. Sprawą zajmuje się Prokuratura Rejonowa w Ropczycach.

Pani Agnieszka była 3 dni po terminie. W nocy z 22 na 23 listopada odeszły jej wody i zaczęła się akcja porodowa.

- Żona obudziła się ok. godz. 1 w nocy. Czuła, że zaczyna się poród - opowiada pan Marcin z Ropczyc.

Mężczyzna chciał zawieźć kobietę do ZOZ w Ropczycach, aby stamtąd karetką przewieziono ją do Pro-Familii w Rzeszowie, gdzie wcześniej urodziła dwójkę dzieci.

- Wsiedliśmy do samochodu i pojechaliśmy do ZOZ w Ropczycach, gdzie całodobowo działa pogotowie ratunkowe. W ciągu dwóch minut byliśmy na miejscu

- opowiada pan Marcin.

W dalszej części artykułu:

  • relacja pana Marcina
  • dyrektor mówi, że małżeństwo nie powinno przyjeżdżać do ZOZ
  • prokuratura wszczyna dochodzenie
Pozostało jeszcze 79% treści.

Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.

Zaloguj się, by czytać artykuł w całości
  • Prenumerata cyfrowa

    Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.

    już od
    3,69
    /dzień
Agata Flak

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.