Pandemia koronawirusa pozbawi pieniędzy poznańskie rady osiedli?

Czy radom osiedli w związku z pandemią koronawirusa zostaną odebrane pieniądze przyznane przez urząd miasta? Tego obawia się część samorządów pomocniczych w Poznaniu. W połowie kwietnia trafiły do nich pisma, z których wynika, że nie powinny one zaciągać nowych zobowiązań pieniężnych.

- Zabrano wszystkie pieniądze radom osiedli. Rada osiedla ma budżet przyznany w ramach budżetu miasta. Zadania wskazane do wykonania przez rady osiedli realizują jednostki miejskie. W tym roku jeszcze przed epidemią naszemu osiedlu prezydent miasta Jacek Jaśkowiak zabrał 100 000 zł z remontu chodników i ulic. Teraz w związku z epidemią chce zabrać cały budżet. Tak więc żadne zadania planowane na ten rok nie zostaną zrealizowane. Dotyczy to oczywiście wszystkich osiedli - poinformowała Rada Osiedla Warszawskie-Pomet-Maltańskie.

W taki sposób jednostka pomocnicza zareagowała na pismo, które w połowie kwietnia otrzymała z wydziału wspierania jednostek pomocniczych urzędu miasta. W dokumencie czytamy, że prezydent Poznania w związku z pandemią koronawirusa polecił, by "nie podejmować działań skutkujących powstawaniem nowych zobowiązań pieniężnych". Z tej decyzji wyłączone są jednak działania mające związek z przeciwdziałaniem epidemii, niezbędnych do zapewnienia ciągłości działania jednostki i obligatoryjnych, wynikających z przepisów prawa.

Czytaj też: Było 100 tysięcy, teraz jest 10. Poznańskie rady osiedli dostały mniej pieniędzy na remonty chodników i dróg

- To dla mnie decyzja niepojęta, bo z czego mielibyśmy teraz sfinansować remonty zniszczonych chodników czy dróg. A jeśli ktoś już ma gotowy projekt czy rozpoczął inwestycję, to co ma zrobić rada osiedla?

- pyta Michał Grześ, przewodniczący zarządu Osiedla Warszawskie-Pomet-Maltańskie i radny miejski PiS.

Inni radni też mają pewne wątpliwości dotyczące pisma, którego dotarło do nich z magistratu. - Jest rzeczywiście dość enigmatyczne. Nie wiemy, czy chodzi o budżet na ten rok, który w został już rozplanowany, czy ten, który będzie obowiązywał w 2021 roku - stwierdza kolejny radny.

Dyrektor wydziału wspierania jednostek pomocniczych Arkadiusz Bujak tłumaczy, że nikt pieniędzy jednostkom pomocniczym zabrać teraz nie może.

- Taką decyzję, dotyczącą zmniejszenia budżetów rad osiedli, musiałaby podjąć rada miasta

- zaznacza. Dodaje też, że w tej chwili urzędnicy przeprowadzają konsultacje z poszczególnymi radami, dotyczące realizowanych przez nie działań. - Chcemy dowiedzieć się, jakie zostały jeszcze zaplanowane - dodaje.

Sprawdż również: Wideokonferencje, rozmowy z Sebastianem Kulczykiem i spacer z mamą. Spędziliśmy dzień z prezydentem Poznania - Jackiem Jaśkowiakiem

- Rady osiedli, choć to bardzo ważni partnerzy, nie są samotną wyspą. W tej chwili nasz budżet, jak i wszystkich innych miast ze względu na pandemię, nie jest już aktualny. Trzeba będzie go zmienić, a oszczędności będziemy zmuszeni szukać niemal wszędzie - mówi Mariusz Wiśniewski, wiceprezydent Poznania.