Jarosław Reszka

Palący problem składowisk odpadów. Tak się robi biznes na gumie i plastiku

Składowisko na terenie dawnych zakładów Boruta w Zgierzu koło Łodzi dogaszane przez strażaków po pożarze Fot. Krzysztof Szymczak Składowisko na terenie dawnych zakładów Boruta w Zgierzu koło Łodzi dogaszane przez strażaków po pożarze
Jarosław Reszka

W środku Osielska, jednej z najzamożniejszych w Polsce, modnej, stale zwiększającej liczbę mieszkańców gminy, może powstać zakład przetwórstwa odpadów z plastiku i gumy. Gmina nie widzi w tym zagrożenia.

Kłęby czarnego dymu pojawiły się nad Łabiszynem w niedzielę, 13 maja, krótko przed północą. Paliły się dwie hale produkcyjne i sterty składowanych na placu przed halami materiałów celulozowych i innych odpadów. Odpady były półproduktem do wyrobu paliwa alternatywnego, które powstawało w halach. Dogaszania ognia trwało wiele dni. Strażacy cały czas polewali wodą baloty odpadów, a ogień i tak wypełzał na wierzch. Trujący dym spowodował, że trzeba było ewakuować 10 mieszkańców domu, który stoi w pobliżu zakładów. Pożar zagroził też Puszczy Bydgoskiej.

Dwa tygodnie później, również w niedzielę, sterty odpadów zapłonęły na południu Polski, w Trzebini koło Chrzanowa. Wyglądało to podobnie jak w Łabiszynie. Nad miejscem pożaru unosił się słup ciemnego, trującego dymu, a strażacy dogaszali pożar przez kilka dni. W tym przypadku ogień pojawił się na terenie byłej przetwórni odpadów gumowych, ogarniając m.in. stare opony, plastik i szmaty.

Pożary dziwnie podobne

Dzień wcześniej zapłonęło składowisko odpadów w małopolskich Gorlicach. Trzeba tam było gasić wysokie do 5 metrów hałdy opon i plastiku. Po pożarze Jakub Pawłowski w „Rzeczpospolitej” napisał, że zdaniem ekspertów, śmieci wcale nie płoną w Polsce z przypadku.„- Kiedy zabezpieczenia przeciwpożarowe w magazynach lub na składowiskach zawodzą najczęściej? Dziwnym trafem są to weekendy lub dni wolne od pracy - zwraca uwagę Jerzy Ziaja, prezes Ogólnopolskiej Izby Gospodarki Recyklingu. I podkreśla, że scenariusz takich incydentów jest zazwyczaj bardzo podobny. Ogień wybucha późnym wieczorem lub nad ranem, a płomienie pojawiają się tam, gdzie przechowywana jest frakcja wysokokaloryczna, tj. opony czy tworzywa sztuczne”. Jakby w odpowiedzi na ten artykuł w miniony weekend zapłonęło składowisko w Zgierzu, a w poniedziałek we Wszedzieniu koło Mogilna. Łącznie było już około 60 tego typu pożarów w tym roku. We wtorek na ten temat naradzał się rząd. Premier wydał wojnę mafii śmieciowej.

W dalszej części artykułu m.in.

  • Jakie odpady maja byś składowane na wysypisku w Osielsku?
  • Co oznaczją kody odpadów?
Pozostało jeszcze 75% treści.

Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.

Zaloguj się, by czytać artykuł w całości
  • Prenumerata cyfrowa

    Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.

    już od
    3,69
    /dzień
Jarosław Reszka

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.