Oszustwa na Facebooku. Amant z Ghany chciał oszukać naszą dziennikarkę

Czytaj dalej
Fot. Pixabay
Ewa Bochenko

Oszustwa na Facebooku. Amant z Ghany chciał oszukać naszą dziennikarkę

Ewa Bochenko

Pisał słodkie słówka, bo chciał wyłudzić pieniądze. Internetowy oszust z Ghany swoją ofiarę namierzył za pomocą portalu społecznościowego. Miał pecha, bo trafił na... na naszą dziennikarkę.

Pieprz się głupia suko, skończyła się zabawa - to była ostatnia wiadomość od mojego internetowego amanta. Wysłał mi ją chwilę po tym, jak się zorientował, że nie zamierzam mu robić żadnych finansowych przelewów. Dla mnie cała historia skończyła się dobrze, bo od początku wiedziałam, z kim mam do czynienia, wiedziałam, że jestem poddawana próbie wyłudzenia pieniędzy nową metodą - na adoratora.

W dalszej części artykułu przeczytasz m.in.:

  • Jak wyglądała rozmowa z oszustem?
  • Historia Sylwii, którą na portalu społecznościowym zaczepił przystojny, młody mężczyzna
  • Komentarz policji
Pozostało jeszcze 95% treści.

Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.

Zaloguj się, by czytać artykuł w całości
  • Prenumerata cyfrowa

    Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.

    już od
    3,69
    /dzień
Ewa Bochenko

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.