Ostrołęka. Woda zalewa osiedle Kwiatowe, bo zasypano tam rów
Woda zalewa posesje mieszkańców ul. Malwowej. Interweniowali w ratuszu. Dostali odpowiedź, że ze względu na „braki czasowe” na wykopanie fragmentu rowu trzeba... półtora roku. Na pytanie kto pozwolił na jego zasypanie, ratusz nie odpowiada.
Taki patent wymyśliłem - pokazuje Roman Filipowicz, mieszkaniec ul. Malwowej na osiedlu Kwiatowym.
W posadzkę piwnicy (niezbyt głębokiej) wkopał beczkę bez dna. Zbiera się w niej woda, jak jest pełna, pan Roman wypompowuje ją. Kiedy zaglądamy beczka jest pełna, jeszcze kilka centymetrów, a woda byłaby w piwnicy. A z nieba leje się żar i nie padało od dawna.
W dalszej części artykułu przeczytacie:
- skąd wzięły się problemy mieszkańców
- czy wiadomo kto pozwolił na budowy domów na rowie
- czy jest szansa na poprawę sytuacji
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień