Ostre kary dla pijanych i odurzonych kierowców
Resort ma pomysł na nowe przepisy wymierzone w sprawców wypadków. Policja chwali propozycje zaostrzenia kar i proponuje obowiązkowe ujawnianie nazwisk pijanych kierowców.
- Państwo musi działać sprawnie i zdecydowanie, gdy dochodzi do przestępstw i groźnych wykroczeń spowodowanych przez pijanych kierowców i piratów drogowych. Nie można tolerować sytuacji, gdy wymiar sprawiedliwości okazuje się bezradny wobec tych, którzy drwią z prawa i stwarzają śmiertelne zagrożenie na drogach - mówi Michał Wójcik, wiceminister sprawiedliwości.
Resort chce wprowadzić zmiany w Kodeksie karnym, Kodeksie wykroczeń, Kodeksie postępowania karnego oraz w Prawie o ruchu drogowym.
Po pierwsze pijany lub odurzony narkotykami sprawca śmiertelnego wypadku lub powodującego ciężkie uszkodzenia ciała pójdzie do więzienia na co najmniej 2 lata.
Dodatkowo kara nie będzie mogła zostać zawieszona. Dziś dolna granica kary przy takim przestępstwie to zaledwie 9 miesięcy więzienia, a wyrok do jednego roku więzienia można zawiesić.
Policja: pijanych za kółkiem trzeba ostro karać
Ministerstwo Sprawiedliwości chce ostrzej karać kierowców, którzy zmuszą policję do pościgu. Taki kierowca popełni przestępstwo zagrożone karą do 5 lat więzienia. Sąd obligatoryjnie zakaże mu prowadzenia pojazdów na okres od roku do 15 lat.
Dziś nawet najbardziej brawurowa ucieczka stwarzająca ogromne zagrożenie na drodze traktowana jest jak wykroczenie, za które grozi zaledwie grzywna lub kara aresztu do 30 dni.
- Jestem za zwiększeniem tej sankcji. Ucieczka to bardzo duże zagrożenie dla wszystkich uczestników ruchu. Uciekinier traci rozsądek, nie zastanawia się nad przepisami, może uderzyć w kogoś. Policjant musi podjąć pościg, bo jest podejrzenie, że ucieczka może być spowodowana przestępstwem - mówi młodszy inspektor Grzegorz Sudakow, szef wojewódzkiej drogówki.
Zdaniem naszego rozmówcy nietrzeźwi kierujący powinni słono płacić, a ich nazwiska powinny być podane do publicznej wiadomości.
- Kara dotkliwa i jak najszybsza. Pijany kierowca powinien być zatrzymany na 7 dni i skazany w trybie przyspieszonym - uważa policjant. - Ale sądy nie pobłażają pijanym za kołkiem.
Dowodem jest przykład sprzed kilku dni. 26-letni policzanin za kierowanie autem z czterema promilami alkoholu w organizmie otrzymał 5-letni zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych i 11 tys zł kary. To, co niepokoi to wzrost zabitych w wypadkach na drogach: 149 osób zabitych w 2016 roku, w 2015 roku było to 125 ofiar.