Ostatnia ulewa zniszczyła wały w Przewozie
- Skoro wały rozmyła ulewa, to co może z nimi zrobić wylewająca z koryta rzeka - denerwuje się Krzysztof, mieszkaniec Przewozu.
- Wystarczy popatrzyć, to obraz męki i rozpaczy, jak to ma nas chronić przed powodzią- dopytuje pan Krzysztof. - Jeszcze nie zapomnieliśmy spustoszenia jakie wyrządziła w naszej miejscowości powóź sprzed siedmiu lat. Woda wdzierała się do naszych domów na wysokość jednego metra, zalane były ulice, drogi, Niektórzy do dziś nie podnieśli się po tamtej klęsce. Domy wymagały gruntownych remontów. A teraz kiedy cieszyliśmy się na budowę wałów, tym, że wreszcie będziemy mogli spokojnie spać, w głowie się nie mieści, że pieniądze unijne, czyli nasze, tak się marnotrawi.
Czytaj więcej 16 sierpnia w papierowym wydaniu „Gazety Lubuskiej” oraz w naszym serwisie plus.gazetalubuska.pl