Marcin Florkowski

Osobowość typu borderline, czyli malownicza osobowość z pogranicza

Osobowość typu borderline, czyli malownicza osobowość z pogranicza Fot. Grzegorz Radzewicz Osobowość typu borderline, czyli malownicza osobowość z pogranicza
Marcin Florkowski

Jeśli dorosła osoba zachowuje się w sposób nieprzystosowany i pomimo szkód, które to przynosi, i mimo upływu lat, te zachowania się nie zmieniają, to twierdzimy, że cierpi na zaburzenia osobowości.

Niektórych ludzi zapamiętujemy łatwiej niż innych. Po części dlatego, że posiadają fascynującą, przyciągającą uwagę osobowość. Taka jest osobowość z pogranicza.

Ludzie zdrowi psychicznie są do sobie dość podobni: zrównoważeni, stali, pogodni, szczęśliwi, uporządkowani, sumienni, dostosowani, ciekawi świata itp.

Za to zaburzenia psychiczne są bardzo różnorodne, można chorować na tysiące sposobów. W pewnym sensie choroba jest bardziej twórcza, a na pewno bardziej zróżnicowana niż zdrowie.

Najbardziej demonstracyjna, dramatyczna i teatralna jest histeria (dzisiaj mówi się raczej histrionia), ale przykuwa uwagę także narcyzm, a spośród fascynujących osobowości najsłabiej rozpowszechniona jest wiedza o osobowości borderline. Ten artykuł jest poświęcony właśnie jej.

Pogranicze

Pod koniec XIX wieku psychiatrzy zauważyli, że niektórzy ludzie przejawiają zaburzenia, które, tak jakby, leżą „na granicy” różnych patologii, na przykład posiadają cechy i choroby psychicznej (psychozy), i nerwicy. U takich ludzi diagnozowano „osobowość z pogranicza”, czyli osobowość borderline.

Jeśli dorosła osoba zachowuje się w sposób nieprzystosowany i pomimo szkód, które to przynosi, i mimo upływu lat, te zachowania się nie zmieniają, to twierdzimy, że cierpi na zaburzenia osobowości. Zaburzeń osobowości jest wiele i każde z nich związane jest z cierpieniem - ma swoje początki w cierpieniu (np. w traumatycznych wydarzeniach, zaniedbaniach w dzieciństwie itp.) i prowadzi do cierpienia (np. wywołuje zachowania lub emocje, które są trudne do zniesienia). Ludzie z zaburzeniami osobowości nie potrafią zmienić swojego funkcjonowania tak, aby być szczęśliwszymi osobami i ciągle doświadczają symptomów, które utrudniają im normalne życie.

Kto żyje na granicy?

Zespół cech, które nazwano osobowością borderline przedstawia dobrze poniższy przypadek:

Kasia zakochała się po studiach. Poczuła, że Marek jest wreszcie idealnym partnerem, który posiada wszystkie wspaniałe cechy i żadnych wad! Owszem, o poprzednich partnerach też tak myślała, ale wtedy były to pomyłki. Kochała go tak bardzo, że sama czuła się przy nim idealna. Ale wtedy zaczynała się bać, że może się w tej miłości zatracić i że ona ją pochłonie. Wpadała w panikę, wydawało się jej, że on ją porzuci. Próbowała mu to powiedzieć, ale on jej nie rozumiał, właściwie nic nie rozumiał, jak ostatni bałwan… Czuła się wtedy do niczego, miała taką pustkę wewnątrz, jakby jej w ogóle nie było, to straszne uczucie, wszystko było lepsze niż ono - objadanie się, kaleczenie sobie rąk, nawet samobójstwo. W takich momentach nienawidziła tej miłości, potrafiła rzucić się na Marka z pazurami, uderzyć z całych sił. A potem pytała tysiąc razy, czy nadal ją kocha. Tylko, że jego zapewnienia wydawały się coraz bardziej sztuczne i nieprawdziwe. Może nawet knuł coś przeciwko niej, albo dawał jej jakiś narkotyk, skoro się tak dziwnie się czuła? Więc wrzeszczała na niego, albo wybiegała z domu i czasem zanim ochłonęła, była nagle w jakimś obcym miejscu, o innej godzinie…

Kasia ma kilka problemów typowych dla osób borderline: idealizuje bliskie osoby, a potem zaczyna je dewaluować, z czym związane są napady nieokiełznanego gniewu. Dlatego związki ludzi o osobowości borderline są intensywne, ale niestabilne, krótkotrwałe i pełne cierpienia. Kaśka nie może ani znieść bliskości drugiej osoby, ani jej oddalenia.

Drugi problem, to zaburzone poczucie tożsamości i samooceny - tutaj także dają się zauważyć wahnięcia od skrajności do skrajności. Katarzyna przeżywa też gwałtowne zmiany nastrojów. W gruncie rzeczy jej wyobrażenie na swój temat jest równie niestabilne jak związki z ludźmi.

Trzecia grupa problemów to zaburzenia psychiczne: paranoidalne podejrzenia wobec innych oraz tak zwane dysocjacje - poczucie, że przebywa się poza swoim ciałem lub, że „ono” robi coś dziwnego - np. gdzieś idzie, a Kaśka odkrywa po czasie, że znalazła się w innym miejscu i nie wie jak do tego doszło. Charakterystyczne jest też powracające uczucie pustki, z którym wiąże się skłonność do samookaleczania, a nawet próby samobójcze, a także nadużywanie narkotyków, impulsywne objadanie się, skłonność do ryzykownych i przypadkowych kontaktów seksualnych albo innych niebezpiecznych zachowań (np. karkołomna jazda autem, bójki itp.).

Jak zdrowieć?

Ludzie z osobowością borderline cierpią i niejasno zdają sobie sprawę z tego, że sami są źródłem swojego cierpienia (i cierpienia innych), dlatego stosunkowo często szukają pomocy. Niestety terapię przeżywają po swojemu: idealizują terapeutę, a po pewnym czasie dewaluują go i niszczą korzyści płynące z leczenia.

Współcześni terapeuci uważają, że kluczową cechą tego zaburzenia jest tak zwane rozszczepienie - skłonność do przeżywania skrajnych emocji, spostrzegania świata w biało-czarnych wymiarach.

Wahnięcia nastroju i trudności interpersonalne są przyczyną częstych prób samobójczych w tej grupie (nawet co dziesiąta osoba odbiera sobie życie). Na szczęście intensywność tego zaburzenia, nawet nieleczonego, słabnie z wiekiem.

Marcin Florkowski

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.