Osiedle Europejskie w Gorzowie. Kiedy będzie tu się żyło wygodniej?
W przyszłym roku ma powstać drugi wjazd na osiedle, kolejna ulica. Miasto stara się też o pieniądze na żłobko-przedszkole. Na Osiedlu Europejskim w Gorzowie będzie żyło się lepiej?
Europejskie to największe z nowych, a więc budowanych w nowym ustroju gospodarczym, osiedli. Niestety, do wygód znanych na osiedlach z czasów PRL-u, jeszcze mu brakuje. Nie ma tu bowiem ani szkoły, ani żłobka, ani nawet przedszkola. Co więcej, na osiedle prowadzi jedna utwardzona ulica. To droga odchodząca od ronda Szczecińskiego.
W najbliższych latach mieszkańcy powinni jednak odetchnąć. W przyszłym roku na osiedle będzie można dojechać drugim wjazdem. Ma bowiem powstać droga, która połączy ul. Myśliborską z Londyńską. W projekcie budżetu miasta urzędnicy zapisali na nią 1,2 mln zł. Oprócz tego, nowa nawierzchnia pojawić się ma na ul. Brukselskiej (inwestycja za 169 tys. zł), a pomiędzy rondem Szczecińskim a wyjazdem z ul. Brukselskiej 7 w końcu ma powstać chodnik (73 tys. zł).
To jeszcze nic. Miasto stara się już o pieniądze na żłobko-przedszkole.
- Projekt przewiduje budowę żłobka z oddziałami przedszkolnymi i możliwością rozbudowy o kolejne dwa oddziały. Zakłada on też budowę wjazdu, parkingu, placu zabaw z zielenią i małą architekturą. Obiekt będzie dostosowany dla niepełnosprawnych - informuje wiceprezydent Agnieszka Surmacz.
Żłobko-przedszkole miałoby kosztować 16,336 mln zł. Miasto chce te pieniądze dostać z Rządowego Funduszu Inicjatyw Lokalnych. To program, który ma samorządom niejako zrekompensować straty (np. niższe wpływy z podatków) z powodu pandemii.
Czytaj również:
Londyńska i Madrycka naprawdę są europejskie