Pomnik baloniarzy był uważany za najpiękniejszy w przedwojennym Toruniu. Jego wierna kopia miałaby zostać odsłonięta za dwa lata, przy okazji setnej rocznicy powrotu Torunia do Polski.
"W środę odbyła się uroczystość odsłonięcia pomnika w parku miejskim ku czci poległych żołnierzy wojsk balonowych w Toruniu - informowało „Słowo Pomorskie” na początku maja 1937 roku. (...) Przy dźwiękach hymnu narodowego odsłonięto pomnik. Oczom licznie zebranej publiczności ukazał się pięknie wykonany pomnik dłuta artysty rzeźbiarza z Warszawy p. Michała Kamieńskiego.
Relacja jest zaskakująco krótka. Szczególnie jeśli weźmie się pod uwagę to, z jak wielkim entuzjazmem przedwojenna prasa rozpisywała się o dokonaniach toruńskich aeronautów, lub ich kolegów z Jabłonnej, ale na ogół stawiających „pierwsze kroki w chmurach” pod okiem toruńskich instruktorów. A było o czym pisać, bo w latach 30. Polacy byli pod tym względem królami przestworzy. Trzy razy pod rząd w 1933, 1934 i 1935 roku zdobyli puchar Gordona-Bennetta, najważniejszy sportowy laur aeronautów.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień