Opóźnienia kolejowych remontów. Najgorzej na trasie do Wrocławia
Chociaż remont trasy kolejowej z Poznania do Wrocławia jest już opóźniony o kilka miesięcy, wiele wskazuje na to, że to dopiero początek problemów. Tym bardziej, że włoska firma Astaldi miała zerwać kontrakt z PKP Polskimi Liniami Kolejowymi. Opóźnień nie brakuje też przy modernizacji linii z Poznania do Piły i Warszawy.
Od kilku miesięcy Wielkopolska jest kolejowym placem budowy. Początkowo zakładano, że większość prac uda się zakończyć w 2019 roku. Już teraz wiadomo jednak, że na najważniejszych trasach kolejowych są opóźnienia w ich modernizacji.
Czytaj też: Poznań: Miała być kładka z dworca do peronów, a nadal nie ma nic. Miasto pozwie do sądu PKP?
Największe problemy dotyczą przede wszystkim trasy z Poznania do Wrocławia. Tam prace remontowe trwają na dwóch odcinkach: Czempiń – Leszno oraz Leszno – granica województwa wielkopolskiego. O ile na pierwszym z nich modernizacja przebiega bez problemu, zupełnie inaczej wygląda sytuacja na drugim odcinku, który jest wykonywany przez włoską firmę Astaldi.
– Tam wykonawca, firma Astaldi, nie realizował prac zgodnie z harmonogramem. Jest duże ryzyko, że nie dotrzyma terminu zakończenia prac do końca 2019 roku. W tej chwili widzimy półroczne opóźnienie
– mówił nam jeszcze w sierpniu Arnold Bresch, członek zarządu PKP Polskich Linii Kolejowych.
Tymczasem w ostatnich dniach włoskie konsorcjum miało poinformować PKP Polskie Linie Kolejowe o coraz większych problemach przy wykonywaniu prac.
W dalszej części artykułu dowiesz się m.in. jak wygląda sytuacja na liniach do Piły i Warszawy.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień