Opole. Nowym mostem pojedziemy na Zaodrze już w październiku
Drogowcy kończą montaż elementów konstrukcyjnych od strony Zaodrza na moście przy ul. Niemodlińskiej. Połączenie brzegów we wrześniu.
To, co opolanie mogą teraz oglądać na moście jest lustrzanym odbiciem prowadzonych trzy tygodnie temu prac na przyczółku od strony centrum miasta.
Drogowcy montują – tyle że od strony Zaodrza – ogromne stalowe elementy będące podstawą ustroju nośnego mostu, czyli tej części konstrukcyjnej przeprawy, po której w przyszłości będą jeździły auta. Dzieje się tak też od strony centrum.
- W tym momencie nakładane są pierwsze płyty konstrukcyjne, która będą stanowiły podstawę pod wylewkę betonową jezdni – tłumaczy Mirosław Pietrucha, wiceprezydent Opola odpowiedzialny za drogi w mieście. Rozpoczynają się również pierwsze prace związane ze stawianiem rusztowania pomocniczego, które będzie używane podczas łączenia mostu. To ma nastąpić już za miesiąc.
Plan jest taki, by we wrześniu połączyć oba systemy belek w jedną zwartą całość, a potem zamontować pozostałe elementy ustroju i wykonać betonową wylewkę.
Kiedy ta solidnie zastygnie drogowcy planują przełożenie ruchu samochodowego z tymczasowej kładki na nową konstrukcję mostu.
- To nie będzie oznaczało końca inwestycji. Prace wykończeniowe będziemy prowadzili nadal, ale już bez ingerencji w ruch samochodowy. Równolegle rozpocznie się remont kładki, która docelowo będzie służyła pieszym i rowerzystom – mówi Pietrucha.
W międzyczasie ma powstać jeszcze pieszo-rowerowy tunel będący przedłużeniem ul. Licealnej prowadzący pod mostem w kierunku cmentarza. Prace związane z jego budową ruszają na przełomie sierpnia i września.
- Przejazd powstanie z gotowych elementów więc jego montaż przebiegnie sprawnie – zapewnia Pietrucha.
Mimo kłopotów (pod koniec kwietnia prace ustały, bo teren budowy zalała woda) drogowcy zapewniają, że termin zakończenia całej budowy (koniec 2017 roku) nie jest zagrożony.
Łącznie inwestycja ma kosztować około 32 miliony złotych.