Krzysztof Strauchmann

Opolan nadal ubywa, choć w opolskich gminach rodzi się więcej dzieci

Burmistrz Nysy Kordian Kolbiarz uważa, że miejska polityka demograficzna przynosi efekty. Ale są lepsze gminy od Nysy. Fot. Archiwum UM Nysa Burmistrz Nysy Kordian Kolbiarz uważa, że miejska polityka demograficzna przynosi efekty. Ale są lepsze gminy od Nysy.
Krzysztof Strauchmann

Jak walczyć z kryzysem demograficznym - zastanawiali się w Nysie naukowcy i samorządowcy. Gmina Nysa, mimo swojego bonu, w 2017 roku znalazła się dopiero na 38. miejscu na liście opolskich gmin, w których najbardziej wzrosła liczba urodzeń.

Według najnowszych danych Wojewódzkiego Urzędu Statystycznego w Opolu w 2017 roku w 41 gminach naszego województwa wzrosła liczba urodzonych dzieci, a w 27 gminach spadła.

Największy, bo prawie dwukrotny wzrost urodzeń zanotowano w małych gminach Kamiennik i Murów. Dużą dynamiką wykazały niektóre miasta powiatowe (Olesno - 32 procent, Krapkowice - 31, Kluczbork - 11 Namysłów - 8 procent w porównaniu do 2016).

Są w tej grupie także miasta średnie - Niemodlin (15 procent), Kietrz (11), Grodków (9), Głogówek (5) czy Głuchołazy (13 proc).

Nysa znalazła się na 38. pozycji ze wzrostem 1,7 procent w 2017 roku. Przy czym w roku ubiegłym to tempo wyraźnie spadło, bo w 2016 roku GUS zanotował w Nysie 21 procent wzrostu urodzeń w porównaniu do 2015. Tymczasem to jedyna w Polsce gmina, która wydaje duże pieniądze na dodatkowy bon 500 złotych dla drugiego dziecka w wieku 1-6 lat w pracujących rodzinach. Koszt bonu w ciągu trzech lat przekroczy 6,5 mln zł.

Płacimy za urodzenie i wychowanie młodego pokolenia, które zaraz po maturze wyjeżdża na zawsze do dużych miast i tam pobudza koniunkturę - uważa opolski ekonomista. 

Pozostało jeszcze 63% treści.

Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.

Zaloguj się, by czytać artykuł w całości
  • Prenumerata cyfrowa

    Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.

    już od
    3,69
    /dzień
Krzysztof Strauchmann

Jako dziennikarz zajmuję się wszystkimi wydarzeniami związanymi z powiatem nyskim i prudnickim. Piszę reportaże o ciekawych ludziach, interesuję się życiem społecznym i gospodarczym, zachęcam do uprawniania turystyki. Interesuję się historią regionu, zwłaszcza tą najnowszą. Staram się dostrzegać przemiany we współczesnym świecie. Zależy mi na tym, aby dotrzeć do dociekliwego Czytelnika z interesującym tematem w ciekawej formie.

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.