Opieka paliatywna idzie pod pakiet
Resort zdrowia zapowiada bezlimitowe rozliczanie opieki hospicyjnej, paliatywnej i leczenia bólu.
Obowiązujący od roku pakiet onkologiczny ma być doskonalony. Do już wprowadzonych poprawek - m.in. rozszerzono listę nowotworów, które są leczone w ramach szybkiej terapii, zmieniono tryb wystawiania przez specjalistów tzw. zielonej karty - dojść mają nowinki w opiece hospicyjnej, paliatywnej oraz w leczeniu bólu.
Tym samym spełnią się postulaty nie tylko onkologów, ale także lekarzy specjalizujących się w opiece nad nieuleczalnie chorymi pacjentami. To oni, od wielu miesięcy, domagali się rozszerzenia „przywilejów” wynikających z pakietu onkologicznego także na opiekę hospicyjną i paliatywną.
- Czekamy na tę zmianę z utęsknieniem. Naprawdę jest ciężko - przyznaje Jacek Kubiczak, p.o. dyrektor Hospicjum „Światło” w Toruniu.
O problemach finansowych hospicjów wiadomo nie od dziś. Kontrakty z NFZ nie pokrywają kosztów opieki nad pacjentami na oddziałach stacjonarnych i w opiece domowej. Nie jest tajemnicą, że finanse tych placówek ratują sponsorzy oraz osoby, które co roku przekazują 1 proc. ze swojego podatku.
- Kłopoty finansowe powodują, że pacjenci zakwalifikowani do opieki paliatywnej w domach czekają na pierwszą wizytę średnio dwa tygodnie. O tym, jak szybko u chorego pojawi się lekarz, decyduje jego stan zdrowia - mówi Kubiczak.
Co roku placówka przekracza kontrakt; najwięcej świadczeń wykonanych ponad limit jest w opiece domowej.
Tygodniowo pod opieką hospicjum domowego pozostaje 120-130 pacjentów z Torunia i powiatu. Dalsze 80 do 100 osób korzysta z domowej opieki paliatywnej m.in. w Chełmnie, Wąbrzeźnie i Brodnicy.
- Mamy tylko 12 lekarzy w opiece domowej. O powiększeniu kadry lekarskiej nie możemy myśleć, bo brakuje na to pieniędzy - skarży się szef toruńskiego hospicjum.
Tegoroczny kontrakt na opiekę stacjonarną i funkcjonowanie poradni jest taki jak w 2015 r. Nieco więcej pieniędzy hospicjum dostało na opiekę domową.
Kujawsko-pomorskie należy do województw, w których opieka hospicyjno-paliatywna jest dobrze rozwinięta (jesteśmy stawiani innym regionom jako wzór). Do idealnego modelu brakuje tylko dobrego finansowania.
Jeszcze w grudniu ub.r. wojewódzki oddział NFZ zapowiadał wzrost nakładów o prawie 3,4 mln zł (tegoroczny budżet to ponad 30 mln zł.)
Jak poinformowała nas Barbara Nawrocka, rzeczniczka prasowa oddziału funduszu, w tym roku przybędzie w województwie 17 łóżek w opiece stacjonarnej.
- Trzynaście dodatkowych łóżek zostało zakontraktowanych w Bydgoszczy - 4 w Juraszu, 9 w Hospicjum im. ks. Popiełuszki. W szpitalu we Włocławku przybędą 4 łóżka - informuje Nawrocka.
Zapowiedź rozszerzenia pakietu dotyczy też leczenia bólu. Sprawdziliśmy; teraz najdłużej czeka się w poradni anestezjologicznej i leczenia bólu w inowrocławskim szpitalu (listopad 2016 r.!).