Magdalena Owczarek

Okolice Siemczyna skrywają jeszcze wiele tajemnic i skarbów...

Zlotowicze chętnie prezentowali swoje znaleziska. Było co podziwiać. Fot. Magdalena Owczarek Zlotowicze chętnie prezentowali swoje znaleziska. Było co podziwiać.
Magdalena Owczarek

Siemczyno IV Zlot Poszukiwaczy Skarbów „Kocioł Świdwiński” tym razem w nowej odsłonie.

Przed dwoma tygodniami w Siemczynie zagościli poszukiwacze skarbów i pasjonaci historii z całej Polski, a nawet z Francji, Czech i Ukrainy. Wszystko za sprawą IV Zlotu Poszukiwaczy Skarbów „Kocioł Świdwiński - Jezioro Tajemnic”, który po raz pierwszy odbywał się w naszym powiecie.

125 uczestników przyjechało do Pałacu w Siemczynie na zaproszenie starosty drawskiego Stanisława Kuczyńskiego oraz Dariusza de Lorma, znanego już wcześniej z akcji „Jezioro Tajemnic”.

- Bez wątpienia możemy mówić o sukcesie imprezy. Frekwencja dopisała, atmosfera mimo jesiennej aury była bardzo gorąca, uczestnicy już szykują się na kolejny przyjazd - mówi Dariusz de Lorm. Choć zlotowicze w Pałacu w Siemczynie zakwaterowali się już w piątek, właściwe poszukiwania trwały od sobotniego poranka. Uzbrojeni w wykrywacze metali i magnesy neodymowe uczestnicy przeczesywali park pałacowy oraz pałacowe pola, zaś grupa nurków szukała skarbów ukrytych na dnie jeziora Drawsko.

- Dostaliśmy informację o mieszkańca, ze wskazaniem orientacyjnym miejsca, że w latach 50. zatonęła mu tam łódź. Podjęliśmy się próby znalezienia jej i faktycznie łódź od ponad pół wieku tam tkwiła, jednak jej stan techniczny nie pozwolił na wydobycie jej z wody - wyjaśnia Dariusz de Lorm.

Oprócz głównej konkurencji, jaką było wydobycie najciekawszego znaleziska, poszukiwacze musieli znaleźć również ukryte pod ziemią repliki dawnych monet. Dla zwycięzcy, który wykopał ich najwięcej, również przewidziano nagrodę. Pałacowe podwoje okazały się łaskawe dla pasjonatów.

Znaleźli oni m.in. zabytkową broń kurkową, kordzik oficerski, guziki z mundurów, monety i wiele innych przedmiotów, w tym również tak współczesnych, jak... telefon komórkowy. Większość znalezisk ubogaci gablotę muzealną w siemczyńskim Pałacu. Każdy z uczestników otrzymał certyfikat uczestnictwa w połączonej ze zlotem akcji „Jezioro Tajemnic”, zaś odkrywcy najciekawszych znalezisk dostali atrakcyjne nagrody, m.in. profesjonalny sprzęt do poszukiwań skarbów, kursy specjalistyczne oraz statuetki odkrywcy.

Zlot był również okazją do kolejnej promocji naszego powiatu, nie tylko wśród uczestników, którzy otrzymali materiały promujące lokalną turystykę, ale i w mediach ogólnopolskich - akcją zainteresował się m.in. Teleexpres, porównując Jezioro Tajemnic do „złotego pociągu”.

Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, kolejna edycja „Kotła Świdwińskiego - Jeziora Tajemnic” odbędzie się już wiosną przyszłego roku. Organizatorzy zapewniają, że przygotują jeszcze więcej atrakcji.

Magdalena Owczarek

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.