Okazuje się, że pieniądze jednak w piłkę grają…
Nie do końca miał rację nasz jeden z najlepszych trenerów, Kazimierz Górski, mówiąc, że w piłce to nie pieniądze grają. Jak się okazuje - z pewnymi wyjątkami - tam gdzie duża kasa, tam wyniki...
Na pewno widzieliście ten nokaut: Paris Saint Germain - Bayern 3:0. Ciekawe, co powiedziałby na to Kazimierz Górski?
Wszak to jego słowa: - Gdyby pieniądze grały w piłkę, Katar byłby mistrzem świata. Ależ proroczy przykład sobie znalazł…
W szczypiorniaku Katar, siłami ośmiu (!) importowanych zawodników, już dwa lata temu został wicemistrzem świata, a w piłce nożnej szturmuje szczyt.
W dalszej części artykułu:
- w czyje koszulki przebierają się szejkowie z Kataru
- jakiej pokusie uległ Arjen Robben
- co powinien wykuć na blachę Bayern Monachium
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień