19-letnia, chora na raka, Roksana ze Słupska trafiła do szpitala po tym, jak pobił ją ojciec. W poniedziałek przewieziono ją do hospicjum.
Według policji, dziewczyna cierpiąca z powodu guza mózgu mieszkała w ojcem, matką i 10-letnią siostrą w centrum Słupska. Rodzina była pod opieką pracownika Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie i kuratora sądowego. Przychodziła też do niej pielęgniarka środowiskowa.
Wiadomo, że już wcześniej dochodziło w domu do kryzysowych sytuacji, bo 45-latek, Jacek B., trzykrotnie miał zakładaną tzw. niebieską kartę i za znęcanie się nad partnerką, i ze względu na córkę. Jednak uporczywie nie stawiał się na wezwania.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień