Ofiara byłego księdza pedofila wygrała proces o milionowe zadośćuczynienie i dożywotnią rentę od Chrystusowców
- Koniec! Wygrałam! Kasacja w części oddalona, a w części odrzucona! - poinformowała w miniony wtorek na swoim Facebooku kobieta, która jako 13-14-letnie dziecko krzywdzona była przez księdza Romana B., posługującego wtedy w kościele św. Jana w Stargardzie.
Do molestowania seksualnego małoletniej dochodziło w latach 2007-2008, w szczecińskim mieszkaniu matki księdza i nie tylko.
Sprawę od początku opisywaliśmy w "Głosie". We wtorek zapadł ostateczny wyrok w tej sprawie, w Sądzie Najwyższym w Warszawie.
Ofiara księdza pedofila otrzyma zadośćuczynienie i rentę od Towarzystwa Chrystusowców, do którego należał były już ksiądz Roman B.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień