Odnawialne źródło energii w szczecińskich rurach. Woda do nas płynie, a po drodze... produkuje prąd
Naciśnięcie wielkiego czerwonego przycisku uruchomiło pierwszą w regionie i drugą w Polsce turbinę Francisa, korzystającą z naturalnego ukształtowania terenu.
Urządzenie wraz z generatorem prądu zostało wmontowane w istniejącą sieć wodociągową.
- Różnica poziomów między jeziorem Miedwie a Zakładem Produkcji Wody na Pomorzanach wynosi przeszło trzydzieści metrów. Wykorzystując siłę grawitacji, uda nam się w ciągu roku zaoszczędzić blisko 350 tysięcy złotych w opłatach za energię elektryczną - podkreśla Waldemar Gill, prezes zarządu Zakładu Wodociągów i Kanalizacji.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień