Odkrywki to przeżytek - twierdzą przeciwnicy kopalni Gubin-Brody [WIDEO]
W mieście przygranicznym odbyła się konferencja prasowa przeciwników kompleksu Gubin-Brody, którzy praktycznie świętowali swój sukces.
Na konferencji pojawili się wójt gminy Brody Ryszard Kowalczuk, Anna Dziadek ze Stowarzyszenia Nie Kopalni Odkrywkowej, Radosław Gawlik ze stowarzyszenia Eko-Unia, a także przedstawiciel strony niemieckiej, z którą współpracują przeciwnicy planowanego kompleksu - Thomas Burchardt, radny Forst.
Podczas wystąpień przeciwnicy kopalni odkrywkowych dziwili się, czemu inwestor wciąż zapewnia, że kompleks Gubin-Brody powstanie.
- Niemcy już zaczęli odchodzić od odkrywek, gdyż odnawialne źródła energii stają się coraz bardziej opłacalne. Więc dlaczego w Polsce ktoś chciałby stawiać na odkrywkę - mówił T. Burchardt.
Nawet planowana po stronie niemieckiej kopalnia Janschwalde-Nord jest mocno oprotestowywana.
Ponadto zwracano uwagę na wiele opóźnień oraz nieprawidłowości, dotyczących kompleksu Gubin-Brody.
- Niemcy oceniali raport wysłany przez PGE. Zawierał on ponad 1000 błędów. Był on zupełnie niezrozumiały dla niemieckich ekspertów - mówi A. Dziadek. Wójt Ryszard Kowalczuk dodał, że inwestor nie dysponuje takimi pieniędzmi, aby zacząć inwestycję w Gubinie.
Czytaj w poniedziałek, 30 stycznia, w "Gazecie Lubuskiej" i w wydaniu plus.gazetalubuska.pl