Odkrywki to przeżytek. Tak twierdzą przeciwnicy kompleksu Gubin-Brody
W mieście przygranicznym odbyła się konferencja prasowa przeciwników kompleksu Gubin-Brody, którzy praktycznie świętowali swój sukces.
Na konferencji pojawili się wójt gminy Brody Ryszard Kowalczuk, Anna Dziadek ze Stowarzyszenia Nie Kopalni Odkrywkowej, Radosław Gawlik ze stowarzyszenia Eko-Unia, a także przedstawiciel strony niemieckiej, z którą współpracują przeciwnicy planowanego kompleksu - Thomas Burchardt, radny Forst.
Podczas wystąpień przeciwnicy kopalni odkrywkowych dziwili się, czemu inwestor wciąż zapewnia, że kompleks Gubin-Brody powstanie.
- Niemcy już zaczęli odchodzić od odkrywek, gdyż odnawialne źródła energii stają się coraz bardziej opłacalne. Więc dlaczego więc w Polsce ktoś chciałby stawiać na odkrywkę - mówił T. Burchardt.
Nawet planowana po stronie niemieckiej kopalnia Janschwalde-Nord jest mocno oprotestowywana.
Ponadto zwracano uwagę na wiele opóźnień oraz nieprawidłowości, dotyczących kompleksu Gubin-Brody.
- Niemcy oceniali raport wysłany przez PGE. Zawierał on ponad 1000 błędów. Był on zupełnie niezrozumiały dla niemieckich ekspertów - mówi A. Dziadek. Wójt Ryszard Kowalczuk dodał, że inwestor nie dysponuje takimi pieniędzmi, aby zacząć inwestycję w Gubinie.
Anna Dziadek ze Stowarzyszenia Nie Kopalni Odkrywkowej:
Padło też kilka zarzutów w kierunku urzędu marszałkowskiego, który od lat wspiera i liczy na tę inwestycję.
- Samorząd województwa zrobił wszystko, co w jego kompetencjach, by budowa kompleksu energetycznego Gubin-Brody mogła dojść do skutku - odkreśla rzecznik prasowy, Michał Iwanowski. Złoża te uznane są za strategiczne dla bezpieczeństwa energetycznego kraju, a ich eksploatacja i energetyczne wykorzystanie może być istotnym impulsem rozwojowym regionu. Dlatego zapisy przewidujące realizację tych zadań, znalazły się Strategii Rozwoju Woj. Lubuskiego 2020, Strategii Energetyki Woj. Lubuskiego i znajdą też odzwierciedlenie w Planie Zagospodarowania Przestrzennego Województwa Lubuskiego - wyjaśnia.
A co na to sam inwestor? Jak informuje rzecznik PGE GiEK, Sandra Apanasionek, jeszcze w tym tygodniu odniosą się do zarzutów przedstawianych na konferencji w Gubinie.