Od redaktora: Wesołych świąt
Dla ponad 70 procent Polaków najważniejsze w święta wielkanocne jest spotkanie z bliskimi. Równie wielu ucieszy się z okazji do złożenia życzeń? Jakiś problem?
Dla ponad 70 procent Polaków najważniejsze w święta wielkanocne jest spotkanie z bliskimi. Równie wielu ucieszy się z okazji do złożenia życzeń? Jakiś problem?
Życia pełnego jak koszyk ze święconką, kolorowego jak pisanka, obfitego jak śmigus-dyngus, rozkwitającego jak palmy, intensywnego jak chrzan, mięsistego jak biała kiełbasa. Dzieci radosnych jak zając i potulnych jak baranek. Wesołych świąt. Żeby nie były tanie jak barszcz i nie wyszły nam z nich jaja.
Daleko, daleko za okazją do spotkania w Wielkanoc z rodziną jest pogłębienie życia religijnego - choć ponad 90 procent z nas pójdzie w Wielką Sobotę święcić pokarmy, a ponad 60 procent zamierza uczestniczyć w mszy rezurekcyjnej (tak przynajmniej wynika z sondażu Kantar Public dla PR 24). Dla znikomego odsetka Wielkanoc to przede wszystkim czas odpoczynku, podróżowania, nadrabiania zaległości książkowych i filmowych.