Od redaktora: Gdzie ten rynek pracownika

Czytaj dalej
Fot. Tomasz Hołod
Dariusz Gabryelski

Od redaktora: Gdzie ten rynek pracownika

Dariusz Gabryelski

Stopa bezrobocia w kwietniu wyniosła 7,7 proc., wobec 8,1 proc. w marcu - podał w czwartek GUS. Specjaliści szybko obliczyli, że tak niskiego bezrobocia nie było od 26 lat. Ale to nie koniec dobrych wiadomości płynących z rynku pracy.

Okazuje się, że bezrobocie w największych miastach Polski jest już na poziomie błędu statystycznego.

Od redaktora: Gdzie ten rynek pracownika

Nie ma dnia, żebym nie słyszał z ust rozmaitych ekspertów, że teraz to my mamy rynek pracownika. Pracodawcy muszą zabiegać o pracowników i podnosić im pensje. I wszystko pięknie, ale jakoś tych opinii nie potwierdzają znajomi, którzy zmuszeni są do poszukiwania nowej posady. Inni przyznają, że owszem podwyżki dostali, ale pod stołem. W papierach i na koncie nie ma po nich śladu. Ostatnio głośno jest o protestach pracowników Tesco. Pracodawca zaproponował im 43 zł brutto podwyżki. Śmiech na sali.

Przypuszczam, że gdy pracownicy tej sieci słyszą o rynku pracownika, to dostają szału. I wcale im się nie dziwię.

Dariusz Gabryelski

Dziennikarstwem zajmuję się od 2002 roku. Pracę w tym zawodzie rozpocząłem w dziale sportowym „Życia Warszawy”. Po kilku latach wróciłem do Łodzi. Trafiłem wówczas do gazety „Echo miasta”, gdzie pisałem o inwestycjach, drogach i transporcie, komunikacji, sporcie oraz o problemach Łodzi i jej mieszkańców. Od 2008 roku jest redaktorem i wydawcą w „Dzienniku Łódzkim”. 

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.