Od redaktora: Animal patrol, wrak patrol
Nie ma chyba drugiej tak wdzięcznej do wieszania psów formacji jak łódzka Straż Miejska. Kiedyś miała dwie koronne dyscypliny, w których była najlepsza: ściganie na akord babć handlujących pietruszką i pielgrzymki biegowe.
Stosownie do sukcesów w tych dziedzinach, rosła antypatia łodzian do tej formacji i ponawiane co jakiś czas propozycje jej rozwiązania.
PR na takie postrzeganie straży nie pomaga, ale sensowne postawienie zadań już tak. Na stronie 6 piszemy o nowej komórce Straży Miejskiej zajmującej się identyfikacją i usuwaniem wraków samochodów. Wcześniej powołano Animal Patrol. I są to jednostki, które mają pełne ręce roboty. Odpowiadają też na realne problemy mieszkańców miasta.
Przydałoby się stworzenie jeszcze jednej komórki, która zajęłaby się wyłącznie neutralizacją pijanych osobników wyjących nocami na osiedlach, z których niejeden zmieściłby się w kategorii animal lub wrak.