„Oczko” burmistrza Waldemara Palucha, czyli nowe szanse Jarosławia

Czytaj dalej
Fot. Kamil Jaworski
Kamil Jaworski

„Oczko” burmistrza Waldemara Palucha, czyli nowe szanse Jarosławia

Kamil Jaworski

Waldemar Paluch wygrał ponownie. Tym razem nie w drugiej turze. Nie różnicą 115 głosów jak w 2014 roku, bo znokautował rywali już w pierwszej, zdobywając 63 proc. głosów. Podobno władza zużywa, ale po okresie czteroletnich rządów jemu głosów przybyło. Teraz zaczyna rządy pięcioletnie, z radą miasta, w której ma mieć wsparcie.

W 2014 roku, kiedy pokonał rządzącego dwie kadencje Andrzeja Wyczawskiego z PiS, Waldemar Paluch dla większości ludzi był kompletnie anonimowy. Zapowiadał przerwanie marazmu. To zadziałało, wygrał. Rada miasta była jednak nadal z innej bajki. Większości radnych Paluch zawadzał. Od początku był dla wielu z nich obcym ciałem w organizmie dobrze znanym od lat.

Mieszkańcy mają głos

Od początku musiał uczyć się wszystkiego o samorządzie. Był tutaj nowy, bo wcześniej zajmował się prowadzeniem własnej firmy, a nie polityką. Naukę pobierał w praktyce, na teorię czasu nie było.

- Było to dla mnie bardzo trudne i był to bardzo intensywny okres uczenia się samorządu i uczenia się zarządzania miastem - przyznał na pierwszej sesji nowej kadencji.

W dalszej części przeczytasz:

  • jakie główne punkty znalazły się w programie wyborczym burmistrza, który on nazwał "Oczkiem Palucha"
  • kogo Waldemar Paluch widzi wśród sojuszników działających na rzecz rozwoju miasta
  • kto jest dla niego największym wsparciem
Pozostało jeszcze 87% treści.

Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.

Zaloguj się, by czytać artykuł w całości
  • Prenumerata cyfrowa

    Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.

    już od
    3,69
    /dzień
Kamil Jaworski

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.