Obwodnice coraz bliżej
W Drezdenku zbudują kolejny odcinek obwodnicy, w Strzelcach przygotowują projekty. Oba miasta czekają na te inwestycje od lat.
Pierwszą część obwodnicy Drezdenka otwarto we wrześniu zeszłego roku. Teraz Zarząd Dróg Wojewódzkich w Zielonej Górze ogłosił przetarg na etap drugi: odcinek o długości 1,85 km ma połączyć drogę na Międzychód z drogą w kierunku Niegosławia. Przetarg zakończy się w maju, prace powinny ruszyć krótko potem, a zakończyć się w listopadzie 2017 r. Powstanie m.in. rondo, przejazd gospodarczy, przejścia dla zwierząt, ekrany akustyczne.
Przedostatni, trzeci etap inwestycji połączy drogę na Niegosław z drogą na Krzyż. - Jest ujęty na liście tzw. zadań rezerwowych do planu inwestycji priorytetowych na lata 2014 - 2020. Jest też szansa, że powstanie wcześniej, jeśli pojawią się dodatkowe pieniądze czy oszczędności po przetargach - mówi Paweł Tonder, zastępca dyrektora do spraw inwestycyjnych dyrekcji dróg. Czwarty i ostatni etap obwodnicy jest najdroższy - pochłonie aż 115 mln zł. Na razie nie został ujęty w planach.
Tak powstaje obwodnica Drezdenka:
Wymarzona obwodnica
Na tę inwestycję mieszkańcy czekają od wielu lat. W Drezdenku krzyżuje się gęsta sieć dróg, przez które przejeżdża mnóstwo aut. To między innymi drogi wojewódzkie: 156, 158, 160, 174 czy 181. Nie są one przystosowane do tak wysokiego natężenia ruchu. Ruch i hałas dotkliwie odczuwają też mieszkańcy, a wiele budynków niszczeje z powodu drgań.
- Niech już powstanie ta obwodnica jak najszybciej. Hałas mamy non stop, także w nocy. Tiry jeżdżą nam pod domami, nie czujemy się bezpiecznie - mówi Sebastian Kulon, mieszkaniec centrum.
W Drezdenku krzyżuje się gęsta sieć dróg o dużym natężeniu ruchu. To uciążliwe dla ludzi
W Strzelcach brak obwodnicy także doskwiera mieszkańcom, przez środek miasta biegnie droga krajowa nr 22, którą przejeżdża tysiące aut - także ciężarowych - na dobę. - Czekamy na obwodnicę jak na zbawienie od lat. Bloki przy drodze pękają, żyjemy w hałasie, w nerwach. Ucieszyliśmy się, gdy gmina ogłosiła, że obwodnica powstanie - mówiła nam Barbara Sterna, którą spotkaliśmy w jednym z bloków przy krajówce.
Szansa dla Strzelec
W Strzelcach dopiero niedawno coś się w tej sprawie ruszyło. W ubiegłym roku obwodnicę wpisano na tzw. listę główną Programu Budowy Dróg Krajowych na lata 2019 - 2023. Kilka dni temu Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad podpisała umowę na dokumentację, która pozwoli uzyskać niezbędne Studium Techniczno - Ekonomiczno - Środowiskowe. Ono z kolei pozwoli starać się o pozwolenie na budowę. Jak informuje Anna Jakubowska, rzecznik Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad, cała procedura wraz z budową może potrwać około siedem lat (w tym sama budowa - dwa, trzy lata). Według wstępnych szacunków obwodnica pochłonie prawie 90 mln zł.
Na właśnie zamówioną dokumentację inwestor ma przyznane pieniądze. - O fundusze na kolejne prace będziemy zabiegać, gdy poznamy precyzyjnie potrzeby. Jednak samo podpisanie „programu inwestycyjnego” oznacza, że rząd wyraził zgodę na realizację tej inwestycji w całości, nie tylko na prace przygotowawcze - podkreśla Anna Jakubowska.