Obsesyjne granie w sieci to choroba - zdecydowała WHO. Problem najczęściej dotyka nastolatków
Światowa Organizacja Zdrowia WHO uznała uzależnienie od gier za chorobę. Tymczasem granie w sieci to najpopularniejszy sposób spędzania wolnego czasu przez nastolatków, zwłaszcza w wakacje.
- Gdy mam wolne, gram na komputerze prawie cały dzień - mówi 15-letni Olek z Bydgoszczy. - Dlatego nie mogę się już doczekać wakacji, bo wtedy nie będę chodził do szkoły i będę miał czas na granie.
Częściej chłopcy
Olek nie jest wyjątkiem. Tak spędza wolny czas większość nastolatków. Dlatego też Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) zdecydowała, że uzależnienie od gier powinno znaleźć się na liście chorób - zaburzeń psychicznych.
- Gdy mam wolne, gram na komputerze prawie cały dzień - mówi 15-letni Olek z Bydgoszczy. - Dlatego nie mogę się już doczekać wakacji, bo wtedy nie będę chodził do szkoły i będę miał czas na granie.
Tak spędza wolny czas większość nastolatków. Dlatego też Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) zdecydowała, że uzależnienie od gier powinno znaleźć się na liście chorób - zaburzeń psychicznych.
Więcej o tym czytaj w pełnej wersji artykułu.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień