Sonia Jankowiak - 26 letnia oborniczanka, z wykształcenia jest filologiem rosyjskim. Na co dzień pracuje w Dziale Zasobów Ludzkich gdzie pełni rolę HR biznes partnera, czyli osoby doradzającej kierownikom w firmie, prowadzącej szkolenia i rekrutacje. Prywatnie miłośniczka zwierząt.
Sport od zawsze odgrywał bardzo ważną rolę w życiu Soni. Od trzeciego roku życia oborniczanka uczęszczała na zajęcia taneczne, później pojawiła się pasja do jazdy konnej oraz pływania. Z powodu nadmiaru obowiązków, przez ostatni rok, Sonia nie miała czasu na jakąkolwiek aktywność fizyczną, której brak, zaczął mocno doskwierać.
- Na początku chciałam trenować pole dance, ponieważ stwierdziłam, że będzie to fantastyczny trening, żeby wzmocnić ciało. Jednak wtedy chyba nie było to tak popularne jak teraz i rodzice nie zaaprobowali tego pomysłu
- mówi.
Następnie pojawił się plan na taniec brzucha, który, po krótkim zastanowieniu wydał się być dla oborniczanki mało interesujący. Szukając dalej koncepcji na aktywne spędzanie wolnego czasu, 26-latka przypadkiem trafiła na stronę prowadzącą zajęcia tańca orientalnego American Tribal Style Belly Dance, z którym pierwszy raz spotkała się w ostatniej klasie liceum i który po głębszym zastanowieniu, okazał się być strzałem w dziesiątkę.
Sonia zaczęła przeglądać stronę pewnej agencji twórczej i jej uwagę przykuł właśnie ATS, który jak wynikało z opisu jest grupową improwizacją. Dzięki temu stylowi tańca, oborniczanka przekonała się, że ruch taneczny pozwala jej wyrazić emocje, uzyskać lepsze samopoczucie, pobudzić kreatywność. Tańcząc nauczyła się czerpać więcej energii, a tym samym zdrowia z pogłębionego oddechu w harmonijnym tanecznym ruchu. Taniec ten zbliża i pozwala pogłębiać kontakty międzyludzkie. Wybierając dla siebie styl taneczny, Sonia wzbogaciła swoje emocje oraz ukształtowała charakter.
American tribal style to współczesna adaptacja folklorystycznych tańców kultur, które niegdyś znalazły się na trasie historycznej wędrówki Romów z Indii, przez Bliski Wschód, Bałkany, Hiszpanię po Afrykę Północną. Zawiera on elementy tańców ghawazee z Górnego Egiptu, nawiązania do flamenco czy indyjskiego kathaku lub odissi. Młodą mieszkankę Obornik najbardziej zainteresował fakt, że ten rzadki sport polega na grupowej improwizacji. Zespołem tancerek kieruje lider, który za pomocą niewerbalnych sygnałów, wskazuje, którą z ponad 70 figur wchodzących w skład formatu ma zamiar wykonać.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień